Domek na drzewie: najgłupsze historyjki

  • nowość
 

Dostępność:

Wysyłamy w 24h

Wysyłamy w 24h – to znaczy, że taki produkt mamy w magazynie i wyślemy go w ciągu 24 godzin w dni robocze (1 dzień roboczy) od momentu złożenia zamówienia. Jeśli jednak zamówisz większą ilość takiego produktu, może się okazać, że nie mamy aż tylu egzemplarzy dostępnych 24h i będziesz musiał poczekać na niego dłużej niż 24h, o czym poinformujemy Cię w osobnym e-mailu.

Zamówienia:0 - 99 PLN>99 PLNCzas dostawy:
Odbiór osobisty w księgarni 0 zł0 zł1 dzień roboczy
InPost Paczkomaty 24/7 (Płatność online)7.99 zł0 zł1-2 dni robocze
InPost Paczkomaty - Paczka w Weekend (Płatność online)16.99 zł0 zł1-2 dni robocze
Poczta Polska (Płatność online)12.99 zł0 zł3-5 dni roboczych
Poczta Polska (Płatność za pobraniem)13.99 zł0 zł3-5 dni roboczych
Kurier UPS (Płatność online)7.99 zł0 zł1 dzień roboczy
Kurier UPS (Płatność za pobraniem)7.99 zł0 zł1 dzień roboczy
Wysyłka zagranicznaSprawdź szczegóły >
22,04 zł Oszczędzasz 12,95 zł

Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem ceny aktualnej: 22,73 zł.

Nowy tom „Domku na drzewie” – najśmieszniejszej serii od czasów „Dziennika cwaniaczka”!

Czytelniku! Natychmiast odłóż tę książkę! W środku nie znajdziesz wcale trzynastu nowych pięter, tylko trzynaście najgłupszych historyjek, jakie kiedykolwiek wymyślili Andy i Terry. Te opowiastki są tak idiotyczne, że nawet Nochalska Księgarnia wahała się, czy je opublikować. Jeśli to przeczytasz – ostrzegamy! – najprawdopodobniej uszkodzisz sobie mózg.*

* Lektura rekomendowana dla istot nieposiadających mózgu.

Andy Griffiths pochodzi z Melbourne. Jego ulubione kolory to niebieski, fioletowy, żółty, zielony, pomarańczowy, czerwony oraz czarny. Pracował przez jakiś czas jako taksówkarz i nauczyciel angielskiego, ale zawsze chciał zostać gwiazdą rocka (nawet mu się nie śniło, że będzie znanym pisarzem). Zaczął pisać na poważnie, kiedy uczniowie powiedzieli mu, że książki są okropnie nudne.

Terry Denton pochodzi z Melbourne. Zaczął studiować architekturę, ale zorientował się, że go to unieszczęśliwia, więc rzucił uniwersytet i zajął się innymi sprawami. Próbował prawie wszystkiego – parał się teatrem, malarstwem, rzeźbą, zaklinaniem koni, budowaniem gór lodowych i doradzaniem pterodaktylom, aż odkrył, że chce ilustrować książki dla dzieci. Dziś ma ich na koncie ponad czterdzieści, z których wiele stworzył wraz z Andym Griffithsem.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


Napisz własną recenzję
Napisz recenzję o produkcie: Domek na drzewie: najgłupsze historyjki
Twoja ocena
Ocena ogólna

Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.