
Opis
Mrożące krew w żyłach opowieści, które wydarzyły się naprawdę
Edyta po raz pierwszy decyduje się opowiedzieć o koszmarze, jaki przeżyła w nawiedzonym szpitalu psychiatrycznym „Zofiówka”.
Właścicielki domu opieki pod Warszawą muszą same odprawiać egzorcyzmy, gdy ksiądz, który się do tego zobowiązał, ucieka.
Mieszkańcy małego miasteczka na północy kraju ukrywają historię o dwóch przeklętych rodzinach.
Nierozwikłana tajemnica z początku XX wieku sprawia, że do dzisiaj w niewyjaśnionych okolicznościach umierają ludzie.
To tylko część historii o duchach - naszych polskich - kryjących się tuż za rogiem…
Michał Stonawski, badacz zjawisk paranormalnych, który całe życie poświęcił na tropienie prawdy, teraz zabierze cię w podróż po najbardziej przerażających nawiedzonych miejscach - poznasz ich historię, a także świadków, którzy opowiedzą o tym, co przeżyli, oraz opinie egzorcystów.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o.
ul. Kościuszki 37
30-105 Kraków
sekretariat@znak.com.pl
126199500
Szczegóły
Recenzje
3,5(2)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Prawdziwe nawiedzenia
Recenzja księgarza Świat Książki
Straszne historie wywołują ciarki na plecach. Ale najgorsze są te prawdziwe. „Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń” to ciekawy reportaż, którego celem jest przekonanie czytelnika, że w każdej legendzie może tkwić ziarno prawdy. Wraz z autorem Michałem Stonawskim odwiedzamy nawiedzone domy, bloki samobójców, domy opieki oraz nazistowskie zakłady psychiatryczne. Dowiadujemy się jak zostać badaczem zjawisk paranormalnych. Wysłuchujemy świadków ezoterycznych wydarzeń oraz uzyskujemy wiedzę jak rzetelnie przeprowadzić śledztwo dziennikarskie w tak nieoczywistych okolicznościach. Rozpoczynając lekturę książki obawiałem się, że autor okaże się szarlatanem, który na siłę będzie przekonywał do istnienia innego wymiaru rzeczywistości posługując się magiczną różdżką lub machając hipnotyzującym wahadełkiem. Odetchnąłem więc z ulgą kiedy odkryłem, że Michał Stonowski swoją pracę rozpoczął od przeszukania archiwów, rzetelnych rozmów ze świadkami owych wydarzeń oraz ich dalszymi uczestnikami. Podczas czytania, poznałem wiele ciekawych historii. Autor zamieścił reportaże dotyczące zjawisk odnotowanych zarówno w ostatnich latach jak i tych dotyczących wydarzeń z czasów dwudziestolecia międzywojennego lub samej drugiej wojny światowej. Na docenienie zasługuje fakt, że autor nie poruszał już tak mocno wyeksplorowanych i wszechobecnych w popkulturze postaci jak np. biała dama. Czytając książkę „Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń” nie przeraziłem się. Gęsia skórka nie pojawiła się na mojej skórze. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla osób chcących przeczytać mrożący krew w żyłach horror. Jest to jednak właściwa propozycja dla osób, którym wystarczy duże prawdopodobieństwo otarcia się o coś paranormalnego i opartego na realnych wydarzeniach. W mojej ocenie, warsztat autora wymaga jeszcze dość sporo pracy. O ile wątki dokumentalne czyta się w miarę sprawnie to przez elementy fabularyzowane trzeba się przemęczyć. Artur, Księgarz, Zamość Galeria Twierdza
Książka
Kama
Książka dość ciekawa. Ale bez szału. Czytelnik nie ma szans na strach.
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)29.06.2025 09:55
Prawdziwe nawiedzenia
Straszne historie wywołują ciarki na plecach. Ale najgorsze są te prawdziwe.
„Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń” to ciekawy reportaż, którego celem jest przekonanie czytelnika, że w każdej legendzie może tkwić ziarno prawdy. Wraz z autorem Michałem Stonawskim odwiedzamy nawiedzone domy, bloki samobójców, domy opieki oraz nazistowskie zakłady psychiatryczne. Dowiadujemy się jak zostać badaczem zjawisk paranormalnych. Wysłuchujemy świadków ezoterycznych wydarzeń oraz uzyskujemy wiedzę jak rzetelnie przeprowadzić śledztwo dziennikarskie w tak nieoczywistych okolicznościach.
Rozpoczynając lekturę książki obawiałem się, że autor okaże się szarlatanem, który na siłę będzie przekonywał do istnienia innego wymiaru rzeczywistości posługując się magiczną różdżką lub machając hipnotyzującym wahadełkiem. Odetchnąłem więc z ulgą kiedy odkryłem, że Michał Stonowski swoją pracę rozpoczął od przeszukania archiwów, rzetelnych rozmów ze świadkami owych wydarzeń oraz ich dalszymi uczestnikami. Podczas czytania, poznałem wiele ciekawych historii. Autor zamieścił reportaże dotyczące zjawisk odnotowanych zarówno w ostatnich latach jak i tych dotyczących wydarzeń z czasów dwudziestolecia międzywojennego lub samej drugiej wojny światowej. Na docenienie zasługuje fakt, że autor nie poruszał już tak mocno wyeksplorowanych i wszechobecnych w popkulturze postaci jak np. biała dama.
Czytając książkę „Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń” nie przeraziłem się. Gęsia skórka nie pojawiła się na mojej skórze. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla osób chcących przeczytać mrożący krew w żyłach horror. Jest to jednak właściwa propozycja dla osób, którym wystarczy duże prawdopodobieństwo otarcia się o coś paranormalnego i opartego na realnych wydarzeniach. W mojej ocenie, warsztat autora wymaga jeszcze dość sporo pracy. O ile wątki dokumentalne czyta się w miarę sprawnie to przez elementy fabularyzowane trzeba się przemęczyć.
Artur, Księgarz, Zamość Galeria TwierdzaRecenzja była pomocna?
Kama
(0)06.08.2020 21:49
Książka
Książka dość ciekawa. Ale bez szału. Czytelnik nie ma szans na strach.
Recenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7