Po drugiej stronie różdżki

Kiedy dowiedziałam się, że Tom Felton wydaje swoją autobiografię, nie mogłam doczekać się polskiego przekładu. Jestem wieloletnią fanką serii o Harrym Potterze i byłam ogromnie ciekawa, co aktor ma do powiedzenia o procesie tworzenia tych kultowych ekranizacji. Na szczęście wydawnictwo Albatros zdecydowało się wydać “Po drugiej stronie różdżki” dość szybko i zrobili to genialnie! Okładka jest taka sama, jak w oryginale, natomiast dodane zostały drobne materiałowe elementy w kolorze Slytherinu. Świetny detal.



Przechodząc do samej treści, jestem zachwycona. Nie wiem, czy to tylko zasługa autora, czy również polskiego przekładu, ale przez książkę się płynie. Czytając ją, miałam wrażenie, jakby to mój przyjaciel opowiadał mi o swoim życiu i przygodach. Nadaje bardzo przyjemną i ciepłą atmosferę, jest zabawna i przepełniona ciekawostkami. Wszystko to sprawia, że ciężko się od niej oderwać.



Bardzo ucieszyło mnie to, że Tom Felton nie pisał wyłącznie o swojej przygodzie z filmami o znanym czarodzieju. Możemy poznać bliżej jego rodzinę, dowiedzieć się jak dorastał oraz jak jego kariera nabierała tempa. Osobiście ciekawiło mnie też samo aktorstwo od podszewki i tutaj również autor mnie nie zawiódł. Przedstawił mnóstwo ciekawostek i historii o innych jego filmach, o castingach, pracy nieletnich na planie, przygotowaniach do roli czy całym zapleczu technicznym. Oczywiście dla fanów Pottera będzie to pozycja wyjątkowa i nostalgiczna, ale jeśli ktoś jest ciekawy, jak wygląda praca aktora, to również wyniesie z lektury coś dla siebie. Ta książka zdecydowanie trafia na moją półkę ulubieńców. Serdecznie polecam.



Julia, Księgarka, Katowice, Centrum handlowe 3 Stawy

Tom Felton to jeden z najlepszych aktorów w obsadzie Harrego Pottera. Podobnie jest z książką, to jedna z najlepszych autobiografii jaka czytałem. Polecam każdemu fanowi HP i nie tylko.

Książka warta przeczytania.

Bardzo polecam.

"Połknęłam" książkę w niecałe 3 dni.

Jestem z pokolenia które tak naprawdę wychowało się na książkach o Harrym Potterze, dlatego też ludzie którzy występowali w filmach zawsze byli dla mnie interesujący. Tom Felton bez wątpienia jest moim jednym z ulubionych członków obsady HP. Zawsze wydawał mi się taki "normalny" i nie zepsuty przez show-biznes. Co do samej książki- cudownie jest czytać jak wygląda branża filmowa od kuchni, zawsze mnie to ciekawiło, Tom bardzo fajnie o tym opowiada. Styl w jakim opisana jest ta książka sprawia że czytelnik czuje jakby czytał listy od przyjaciela którego zna od lat, co też uwielbiam w książkach. Człowiek "przelatuje" przez te kartki i ledwo co zaczyna czytać a tu już koniec. Polecam serdecznie, naprawdę, warto :)

Tom Felton, gwiazda filmów o przygodach najsłynniejszego czarodzieja, powraca tym razem jako autor autobiograficznej książki. Aktor cofa się do czasów wczesnego dzieciństwa i wspomina początki kariery, która utorowała mu drogę do roli Draco Malfoya. Razem z małym Tomem zaglądamy na plan poznając kulisy tworzenia filmów o Harrym Potterze, a potem towarzyszymy mu przez kolejne lata, gdy dorasta.



Książka zawiera niepublikowane fotografie z życia prywatnego aktora, co dla fanów z pewnością jest dodatkową zaletą. Dostaniemy też oczywiście ogrom ciekawostek zza kulis produkcji, anegdot z planu, historii towarzyszących kręceniu poszczególnych scen. Zapewniam, że niektóre szczegóły zaskoczą nawet największego znawcę! Lektura działa lepiej niż Świstoklik - przenosi nas nie tylko w miejscu, ale i w czasie. Mamy wrażenie, że jesteśmy w Szkole Magii i Czarodziejstwa razem z ulubionymi bohaterami. Wszystko to podane jest w formie ciepłej opowieści, co sprawia, że książkę czyta się lekko i przyjemnie. Do czasu…



Jak pokazuje historia dziecięce gwiazdy filmowe często padają ofiarą używek, przemocy, fałszywych ludzi z branży, borykają się z depresją i nie radzą sobie z ogromną popularnością. Myślałam, że Toma Feltona ominęła ta część sławy. Po lekturze okazuje się, że niestety jednak nie. Aktor bardzo szczerze opowiedział o kryzysie, który go spotkał i o drodze do wyjścia z niego. Żałuję, że tak mało miejsca poświęcił tej części swojego życia, mamy tu dużą dysproporcję – większość tekstu to pogodne wspomnienia, humorystyczne anegdotki z planu, a tej mrocznej części sławy poświęcono może trzy rozdziały pod koniec. Cóż, pozostaje uszanować wolę autora – podzielił się z fanami tyloma szczegółami ze swojego życia, na ile uznał za stosowne. Zrobił to w sposób bezkompromisowy, krytyczny i szczery, więc zostanę przy zdaniu, że szkoda, iż tak mało.



„Po drugiej stronie różdżki” nie jest autobiografią uniwersalną, skierowaną dla każdego. Myślę, że ktoś kto nigdy nie interesował się światem, który wykreowała J.K. Rowling, może się trochę nudzić podczas lektury. Także mugolom odradzam, ale dla fanów HP?! Obowiązkowo!!!



Aleksandra, księgarka, Warszawa Westfield Mokotów