Sonaty. Mieczysław Weinberg

Agencja Muzyczna Polskiego Radia wespół z Arte Fundacją Kultury i Edukacji proponują wspólnie płytę, na której Piotr Sałajczyk wykonuje trzy sonaty Mieczysława Weinberga.

Urodzony w 1919 roku, w warszawskiej rodzinie żydowskiej Mieczysław Weinberg uciekł w chwili wybuchu II wojny światowej do… Związku Radzieckiego. Wyjeżdżał z dyplomem Konserwatorium Warszawskiego, jako absolwent klasy fortepianu. Początkowo osiedlił się w Mińsku, gdzie w latach 1939-41 studiował kompozycję. Na zaproszenie Dmitrija Szostakowicza, z którym bardzo się zaprzyjaźnił, pojawił się w Moskwie, ostatecznie w stolicy ZSRR osiadł i tam też zmarł w 1996 roku. To Rosjanie przerobili mu w papierach imię na „Mojsze” i długo musiał zabiegać o przywrócenie swego prawdziwego imienia „Mieczysław”, którym podpisywał partytury. Weinberg zarabiał na życie komponując muzykę do spektakli teatralnych, słuchowisk radiowych czy filmu (z tą najbardziej znaną do „Lecących żurawi”), a z wewnętrznej potrzeby tworzył utwory kameralne, orkiestrowe i pieśni, które przez lata „pozostawały w szufladzie”, mimo pochlebnych opinii Szostakowicza, czy Mścisława Rostropowicza. Pozostawił po sobie 27 symfonii, 18 koncertów solowych z orkiestrą, 6 oper, 2 balety, sporo utworów kameralnych, 150 pieśni. Ponadto muzykę do 65 filmów i słuchowisk radiowych.

Piotr Sałajczyk wielokrotnie nagradzany pianista i kameralista, a także ceniony pedagog, zaliczany do grona najwybitniejszych polskich wykonawców swojej generacji, zainteresował się twórczością Mieczysława Weinberga przy okazji zbliżania się setnej rocznicy urodzin kompozytora. Jedną z pasji Sałajczyka, który ma na koncie wiele prawykonań muzyki najnowszej, jest przywracanie salom koncertowym twórczości kompozytorów nieco zapomnianych.

Sonaty Mieczysława Weinberga na tyle zainspirowały Piotra Sałajczyka, że w roku 2019 włączył na stałe do swojego repertuaru koncertowego siedem spośród nich. Powołał też do życia Weinberg Trio, które oprócz niego tworzą skrzypek Szymon Krzeszowiec i wiolonczelista Arkadiusz Dobrowolski. Panowie koncertują wspólnie do dziś.

Ukoronowaniem dotychczasowej działalności i kolejnym etapem w przybliżaniu twórczości Weinberga słuchaczom jest rejestracja interpretacji pierwszych trzech sonat kompozytora, który to materiał pojawia się na najnowszej płycie pianisty.

Warta uwagi jest działalność pedagogiczna Piotra Sałajczyka, który prowadzi klasę fortepianu w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Sałajczyk jest absolwentem tej uczelni.

„Weinberg. Piano Sonatas Nos. 1-3 ” jest swego rodzaju prezentem, jaki wydawcy zrobili pianiście, jako że płyta ukazuje się równo w 2 tygodnie po jego 40. urodzinach