Studium zatracenia

Autor:

1.00

Wydawca: Wydawnictwo NieZwykłe Nowe Strony

Typ okładki:miękka okładka

EAN: 9788383209722

Opis

Effy Sayre od zawsze wierzyła w baśnie. Jednak tak naprawdę nie miała innego wyboru.

Od dzieciństwa nawiedzały ją bowiem wizje przedstawiające Baśniowego Króla. Odnajdywała ukojenie jedynie w Angharad – uwielbianej przez wszystkich powieści Emrysa Myrddina opowiadającej historię dziewczyny, która zakochuje się w Baśniowym Królu tylko po to, żeby potem go zniszczyć.

To właśnie ta książka jest jedynym, co ratuje Effy, gdy przychodzi jej zmierzyć się z duszną atmosferą na wydziale architektury prestiżowej llyrskiej uczelni. Gdy więc rodzina Myrddina ogłasza konkurs na zaprojektowanie domu zmarłego pisarza, dziewczyna jest przekonana, że w końcu odnalazła swoje przeznaczenie.

Ale odbudowa Dworu Hiraeth jest praktycznie niemożliwa. To zrujnowana posiadłość mieszcząca się na krawędzi urwiska. A w dodatku, gdy Effy przybywa na miejsce, odkrywa, że Preston Héloury – napuszony, młody student literaturoznawstwa – bada dokumenty Myrddina, chcąc udowodnić, że autor był oszustem.

W ten sposób rozpoczyna się zaciekła rywalizacja między dwójką studentów, którzy wkrótce odkrywają, że Hiraeth nie jest jedynym tajemniczym elementem ich świata. Istnieją mroczne siły zarówno te zrodzone w zwyczajnym świecie, jak i magiczne, które zrobią wszystko, żeby uniemożliwić im dojście do prawdy. A prawda może doprowadzić młodych studentów do klęski.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.

Studium zatracenia

"Studium zatracenia" to intrygująca powieść, która przenosi czytelników w świat pełen tajemnic, emocji i niebezpieczeństw. Książka autorstwa Ava Reid to doskonała propozycja dla młodzieży, która pragnie odkrywać złożoność ludzkich relacji oraz mroczne zakamarki ludzkiej psychiki.

Dla kogo jest ta książka?

Miłośnicy literatury młodzieżowej i fantasy
Osoby poszukujące emocjonujących i wciągających historii
Fani powieści o tematyce psychologicznej i tajemniczej
Czytelnicy pragnący zgłębić złożoność ludzkich emocji i relacji

Co zyskasz dzięki tej publikacji?

Głębokie zrozumienie: Odkryj złożoność ludzkiej psychiki i emocji, które kształtują nasze decyzje.
Emocjonująca fabuła: Przeżyj niezapomniane przygody i zwroty akcji, które wciągną Cię w świat bohaterów.
Refleksja nad relacjami: Zastanów się nad tym, jak nasze wybory wpływają na innych i na nas samych.
Inspiracja: Znajdź motywację do odkrywania własnych emocji i zrozumienia ich wpływu na życie.

Kluczowe tematy i obszary:

Psychologia postaci i ich wewnętrzne zmagania
Relacje międzyludzkie i ich wpływ na życie bohaterów
Tajemnice i odkrycia, które zmieniają życie
Emocje i ich rola w podejmowaniu decyzji
Przemiana bohaterów w obliczu trudnych wyborów

O Autorze

Ava Reid – utalentowana autorka, która zdobyła uznanie dzięki swoim wciągającym powieściom, łączącym elementy fantasy z głęboką analizą psychologiczną postaci. Jej twórczość przyciąga młodych czytelników, którzy pragną odkrywać nowe światy i złożoność ludzkich emocji.

O Wydawcy

Wydawnictwo NieZwykłe Nowe Strony – wydawnictwo, które specjalizuje się w publikacjach literatury młodzieżowej, oferując czytelnikom wyjątkowe i inspirujące historie, które pobudzają wyobraźnię i skłaniają do refleksji.

Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
GRUPA WYDAWNICZA Dariusz Marszałek
Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
niezwykle@wydawnictwoniezwykle.pl

Szczegóły

Liczba stron: 366

Wymiary: 14x20.5

Typ okładki:miękka okładka

Wydawca: Wydawnictwo NieZwykłe Nowe Strony

Autor:

Ava Reid

Tytuł:Studium zatracenia

Kategorie:

Książki / dla młodzieży / fantastyka dla młodzieży
Książki / young adult

EAN: 9788383209722

Recenzje

1,0(1)

100%

Masz ten produkt?

Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.

Studium zatracenia

Fantastyczne.ksiazki

Zdarzyło Wam się, że przez instagrama pragnęliście jakiejś książki i kupiliście ją, ale po czasie nie macie pojęcia, dlaczego tak bardzo ją chcieliście? Ja niestety czasami ulegam i działa na mnie takie nakręcanie na jakiś tytuł, i w takim właśnie momencie zakupiłam “Studium zatracenia”. Byłam pewna, że jej potrzebuję, ale minęło trochę czasu, a ja sobie o niej przypomniałam, przeczytałam znowu jej opis i nie mam pojęcia, dlaczego tak bardzo chciałam ją mieć… Ale jak już ją miałam, przeczytałam i nie wiem co o niej myśleć. Przede wszystkim mam ogromne poczucie zmarnowanego czasu. Początek nie należał do łatwych, był chaotyczny, dostajemy mało wyjaśnień, bardzo szybko wszystko się dzieje, a dialogi były… bardzo nienaturalne, randomowe i nie potrafiłam znaleźć w nich często sensu. Udało mi się przebrnąć przez książkę głównie dzięki audiobookowi i muszę przyznać, że znalazłam kilka ciekawych wątków. Sam Baśniowy Król i historia Effy, to, że łyka tabletki i dlaczego — ciekawe ale niestety to troszkę za mało. Nie czułam żadnej chemii między głównymi bohaterami i było mi tak bardzo obojętne, czy będą razem, jak tylko to możliwe. Niektóre wątki irytują, wydaje mi się, że właśnie taki cel miała autorka, ale ja byłam przy nich tak wściekła, że odbierało mi to jakąkolwiek przyjemność z czytania. Chodzi mi tutaj głównie o to, jak okropnie zachowywali się mężczyźni i sposób, w jak traktują kobiety, co oczywiście wpływa bardzo mocno na główną bohaterkę. Oczywiście rozumiem zamysł, ale po prostu trudno mi się czytało np. o tym, że Effy nie może studiować tego, co chce, bo większość kierunków jest dla mężczyzn o czym zdecydowali inni mężczyźni, bo przecież kobiety się do tego nie nadają. Mimo że współczułam głównej bohaterce, to nie byłam w stanie jej polubić. Bardzo mocno mnie irytowała. Próbowałam sobie usprawiedliwiać niektóre jej działania, ale zwyczajnie mnie męczyła. Ogólnie chyba żadnej postaci nie zdołałam polubić. Klimat mi się podobał, ale niestety nie moge tego samego powiedzieć o całokształcie książki. Czuję, że zmarnowałam czas i tylko niepotrzebnie się denerwowałam.

Fantastyczne.ksiazki
(0)
20.08.2025 18:49
Studium zatracenia
Zdarzyło Wam się, że przez instagrama pragnęliście jakiejś książki i kupiliście ją, ale po czasie nie macie pojęcia, dlaczego tak bardzo ją chcieliście?

Ja niestety czasami ulegam i działa na mnie takie nakręcanie na jakiś tytuł, i w takim właśnie momencie zakupiłam “Studium zatracenia”. Byłam pewna, że jej potrzebuję, ale minęło trochę czasu, a ja sobie o niej przypomniałam, przeczytałam znowu jej opis i nie mam pojęcia, dlaczego tak bardzo chciałam ją mieć…

Ale jak już ją miałam, przeczytałam i nie wiem co o niej myśleć. Przede wszystkim mam ogromne poczucie zmarnowanego czasu.

Początek nie należał do łatwych, był chaotyczny, dostajemy mało wyjaśnień, bardzo szybko wszystko się dzieje, a dialogi były… bardzo nienaturalne, randomowe i nie potrafiłam znaleźć w nich często sensu.

Udało mi się przebrnąć przez książkę głównie dzięki audiobookowi i muszę przyznać, że znalazłam kilka ciekawych wątków. Sam Baśniowy Król i historia Effy, to, że łyka tabletki i dlaczego — ciekawe ale niestety to troszkę za mało.

Nie czułam żadnej chemii między głównymi bohaterami i było mi tak bardzo obojętne, czy będą razem, jak tylko to możliwe.

Niektóre wątki irytują, wydaje mi się, że właśnie taki cel miała autorka, ale ja byłam przy nich tak wściekła, że odbierało mi to jakąkolwiek przyjemność z czytania. Chodzi mi tutaj głównie o to, jak okropnie zachowywali się mężczyźni i sposób, w jak traktują kobiety, co oczywiście wpływa bardzo mocno na główną bohaterkę. Oczywiście rozumiem zamysł, ale po prostu trudno mi się czytało np. o tym, że Effy nie może studiować tego, co chce, bo większość kierunków jest dla mężczyzn o czym zdecydowali inni mężczyźni, bo przecież kobiety się do tego nie nadają.

Mimo że współczułam głównej bohaterce, to nie byłam w stanie jej polubić. Bardzo mocno mnie irytowała. Próbowałam sobie usprawiedliwiać niektóre jej działania, ale zwyczajnie mnie męczyła. Ogólnie chyba żadnej postaci nie zdołałam polubić.

Klimat mi się podobał, ale niestety nie moge tego samego powiedzieć o całokształcie książki. Czuję, że zmarnowałam czas i tylko niepotrzebnie się denerwowałam.

Recenzja była pomocna?