Szept

Na książki Weroniki Mathi trafiłam z polecenia jednej z bookstagramerek. Zazwyczaj do tego typu rekomendacji jestem sceptycznie nastawiona ale tym razem zachwyty nad książką „Szept” były jak najbardziej uzasadnione.



Przepadłam od pierwszej strony tej historii. Wciągnęła mnie, przemieliła i wypluła. Akcja dzieje się w niewielkiej miejscowości położonej nad Jeziorakiem– Iławie. W moim przypadku to dodatkowy atut bo znam ją bardzo dobrze i czytając opisy doskonale wiedziałam gdzie dzieją się wydarzenia. Weronika Mathia poza realnym miejscem wydarzeń stworzyła również bardzo realne postaci, które chwytają za serce. Do tego trzeba dodać drugie dno, które jest obecne cały czas i w trakcie czytania staramy się je odkryć. Nie wszystko tutaj jest takim jakim się wydaje na pierwszy rzut oka. Jest to świetny kryminał. Autorka bardzo dobrze zbudowała napięcie w tej historii i dodała do tego barwne postacie, które wraz z lekturą stają się coraz bliższe czytelnikowi. Mnogość wątków może być minusem, który u mnie został anulowany wraz z zakończeniem, które idealnie je wszystkie połączyło.



„Szept” to jedna z książek przeczytanych w tym roku, która ląduje w moim top. Na pewno sięgnę po kolejne powieści tej autorki. „Rój” i „Żar” już czekają w kolejce do przeczytania.

Irmina, księgarka, Toruń CH Plaza

Myślę sobie co tu napisać bo dawno nie czytałem takiej książki. W sumie powiem szczerze, że chyba nigdy. Zarówno pod kątem konstrukcji jak i tematu, który był bardzo ważny i przedstawiony z należytą uważnością. Widzę tu potencjał zarówno na serię, jak i ekranizacje. Myślę, że to jest książka, która zadowoli tych, którzy szukają w kryminałach tego przysłowiowego "drugiego dna". Bo jest zagadka kryminalna a w tle rozgrywa się ten właściwy dramat, ten, który ściska za serce. Powiem szczerze - jestem pod wrażeniem. "Żar" i "Szept" to moje Top ostatnich miesięcy.

Nie chcę pisać opisu fabuły, chciałabym skupić się na elementach, które sprawiły, że zarwałam dla tej książki noc: gęsta atmosfera, do bólu realni bohaterowie, których los był dla mnie ważny, wątki społeczne, emocje, ciekawa zagadka kryminalna. Tutaj roi się od wielu postaci, ale powieść została tak napisana, że czytelnik nie czuje się ani przez moment zagubiony. Występują trzy linie czasowe i one również zostały poprowadzone mistrzowsko. Ta książka to majstersztyk jeśli chodzi o strukturę. Dawno czegoś takiego nie czytałam. Polecam!