Whistleblower

Kate Marchant proponuje nam , przyjemną historię dla młodych czytelników. ,,Whistleblower,, to huśtawka emocji. Ciekawa, wciągająca . Polecam

książka lekka i przyjemna, która wciąga od pierwszych stron, warta zarwania nocy na czytanie.

Kate Marchant to autorka, którą swoją popularność zyskała na platformie Wattpad, sukcesywnie dodając powieści z działu young adult. Whistleblower to jej debiut literacki.

Autorka przenosi na parę godzin w mury typowego amerykańskiego uniwersytetu. Główną bohaterką powieści jest nieśmiałą Laurel Cates, studentka dziennikarstwa, która zawsze przestrzegała zasad. Szczyci się doskonałym piórem i umiejętnościami rozwiązywania zagadek. Gdy przez przypadek trafia na trop nadużyć w uniwersyteckiej drużynie footbolowej, zrobi wszystko, aby dotrzeć do prawdy. Nawet jeśli by to oznaczało współpracę z uniwersytecką gwiazdą sportu, jaką jest Bodie ST. James. Ich zaskakująca staje się kluczem do odkrycia skomplikowanej intrygi i ukrytych tajemnic związanych z drużyną. Przed dziewczyną stanie trudny wybór: pozostać niezauważalna i w swojej strefie komfortu czy postawić na swoim. Autorka wywołuję kaskadę emocji od rozbawienia do konsternacji i nawet smutku. "Whistleblower" to nie tylko młodzieżowa powieść detektywistyczna, ale także poruszająca opowieść o sile ludzkiego charakteru i dążeniu do prawdy. Spełni oczekiwania każdego czytelnika, oczekującego dobrej zabawy i emocjonującej rozrywki.

Ewa, księgarka, Świat Książki Gdańsk Szczęśliwa

„Whistleblower” to bardzo pozytywna i lekka historia, która zachwyciła miliony czytelników na wattpadzie i zyskała bardzo dobre recenzje wśród czytelników. Mi osobiście historia również się podobała chociaż momentami bywała odrobinę nudnawa, miałam wrażenie, że akcja rozciąga się w czasie, a nic z niej w sumie nie wynika. Niemniej książkę czytało się bardzo przyjemnie, swoim klimatem powieść przypominała mi książki młodzieżowe Lynn Painter, której książki w ostatnim czasie były bardzo popularne.



Mogłoby się wydawać, że powieść przedstawia historię jakich niemało, niczym niewyróżniająca się uczennica Laurel Cates i najbardziej popularny chłopak w szkole, kapitan drużyny footbolowej Bodie St. James, ta dwójka wpada na siebie przypadkiem, najpierw się nienawidzą, później kochają i żyją długo i szczęśliwie. Z pozoru właśnie tak może to wyglądać, ale realnie spotkanie wcale nie było takie przypadkowe, a nienawiść to bardzo mocne i naciągane słowo. Tak naprawdę w tej historii chodzi o coś więcej niż tylko opowieść w stylu :”Kiedy Harry poznał Sally”. Jest to opowieść o moralnych dylematach, trudnych wyborach i jeszcze trudniejszych decyzjach.



Jest to opowieść o dociekliwej dziennikarce studenckiej gazety, która za wszelką cenę stara się poznać prawdę oraz footboliście, który pragnie jedynie chronić najbliższych. Książka jest bardzo wciągająca, zabawna i wywołuje mnóstwo emocji, od śmiechu do konsternacji. Wątek romantyczny nie jest motywem przewodnim powieści, jest jedynie ciekawym dodatkiem, który tylko przemawia na korzyść żeby poznać historię tej dwójki.



Jest to idealna książka na relaks, która nie tylko służy zabiciu czasu, ale również porusza ważne tematy. Polecam tę książkę wszystkim fanom literatury Young Adult.



Michalina, Galeria Gniezno

Platforma Wattpad cieszy się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród czytelników i czytelniczek w wieku nastoletnim. Wydawnictwa drukują coraz to nowe tytuły, które swoją popularność i rzesze wielbicielek zdobyły właśnie na Wattpadzie.

Whsitleblower od Kate Marchant to jedna z takich właśnie powieści. Laurel, główna bohaterka podczas studiów pracuje w uniwersyteckiej gazecie i tam trafia na ciekawy materiał na śledztwo dziennikarskie. Niestety bohater jej potencjalnego artykułu jest osobą, która cieszy się niezwykłą estymą a próby pokazania jego prawdziwego oblicza ściągają na Laurel gniew wielu osób. Jak Laurel sobie z tym poradzi? Gdzie znajdzie oparcie w tym trudnym dla siebie czasie? Czy warto narażać swoją przyszłość dla sprawy, która bezpośrednio nas nie dotyczy?

Whistleblower różni się nieco od innych powieści z Wattpada, które miałam okazję czytać. Przede wszystkim wątek romansowy nie jest mocno nakreślony, jest bardzo subtelny i nie determinuje całej akcji. Dla Laurel miłość nie jest teraz priorytetem i bardzo mi się to podobało. Autorka, Kate Marchant zdaje się rozumieć, że miłość to nie jedyna rzecz, którą żyją młode dziewczyny. Książka porusza więc kilka innych, ważnych dla kobiet spraw m.in. seksizm czy rasizm. Jednocześnie jest pisana lekko i przyjemnie. Polecam.



Aldona, Księgarka, Kielce CH Korona