Zabawna Flappy

Flappy, co z Ciebie wyrosło…

Recenzja Księgarza Świat Książki

„Zabawna Flappy” to historia spod pióra Santy Montefiore, która w zamyśle miała być pełna humoru i dawać wytchnienie w trudnym okresie lockdownu. W praktyce wyszło inaczej. Jestem pewna, że znajdą się osoby, do których ta opowieść trafi. Ja do tych osób niestety się nie zaliczam. Flappy Scott-Booth jest niekoronowaną królową Badley Compton. Niemożliwie bogata, najpopularniejsza w sąsiedztwie, kobieta wielu talentów, wiecznie zajęta Bóg wie czym. Jej pozycja staje się zagrożona, gdy w okolicy wprowadzają się Hedda Harvey-Smith i jej mąż Charles. I w dodatku chcą zorganizować przyjęcie! To obudzi we Flappy ducha rywalizacji. Oczywiście wszystko pod płaszczykiem fałszywej skromności i uprzejmości. Dalsza część powieści obfituje w różne zaskakujące sytuacje, czasem jednak dość absurdalne. Dzieje się to na skutek wątpliwej moralności bohaterów. Miało być zabawnie, a momentami jest nużąco i irytująco. Dzięki lekkiemu stylowi autorki udało mi się przez tę historię przebrnąć w jeden wieczór. „Zabawna Flappy” Santy Montefiore to książka, która prędzej przypadnie do gustu silverkom (dojrzałym czytelniczkom) z racji grupy wiekowej i (perypetii) głównych bohaterów. Mogę ją polecić komuś, kto szuka rozrywki, książki odprężającej, przy której nie trzeba myśleć. Ala, Księgarka, Księgarnia Lublin Plaza