
Opis
W czasach zamętu wielu z nas pyta, gdzie szukać ukojenia.
Wojciech Bonowicz, autor nominowany do Nagrody Literackiej Nike, inspiruje, zaprasza do refleksji i poszukiwania źródeł pocieszenia i radości. Przeprowadza nas przez trudy dzisiejszego świata – wieczny brak czasu, kryzysy i epidemię samotności. Z życzliwością i niepodrabialnym humorem pokazuje, jak odnajdować równowagę i pełnię. Radzi, by zaufać nadziei, z której wyrasta każda szansa na lepsze.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o.
ul. Kościuszki 37
30-105 Kraków
sekretariat@znak.com.pl
126199500
Szczegóły
Recenzje
4,0(2)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Dziennik niepocieszenia.....
Ela
Wysłuchałam podcastu , którego prowadzący rozmawiał z panem Bonowiczem na temat tej książki. Rozmowa zachęciła mnie do jej kupienia, ale niestety "Dziennik pocieszenia" mnie nie pocieszył, a nawet rozczarował.. Może lepiej byłoby pozostawić felietony, na których jest oparty jako odrębne , a nie je łączyć? Może wolałabym bardziej osobiste odniesienia niż uogólnione? A może po prostu nie jestem jedną z tych, która na tę książkę czekała, choć smutek nie jest mi obcy. Podam ją dalej z nadzieją, że kogoś pocieszy :-)
Miłość, dobro i nadzieja
Hubert
W tej niepozornej książce znalazłem dla siebie cale mnóstwo ważnych myśli, zaznaczyłem multum cytatów. Wielokrotnie zatrzymałem się na długą chwilę, by naprawdę zrozumieć i wejść w słowa felietonów Bonowicza. Te felietony to przepyszny pokarm dla ducha, wyśmienita lektura na dobre i złe czasy. Wskazuje drogę do lepszego świata i każe wierzyć, że ten lepszy świat istnieje. Pokrzepiła mnie i uspokoiła. Do tego świetnie napisana. Czego zatem chcieć więcej.
Hubert
(0)10.04.2024 20:24
Miłość, dobro i nadzieja
W tej niepozornej książce znalazłem dla siebie cale mnóstwo ważnych myśli, zaznaczyłem multum cytatów. Wielokrotnie zatrzymałem się na długą chwilę, by naprawdę zrozumieć i wejść w słowa felietonów Bonowicza. Te felietony to przepyszny pokarm dla ducha, wyśmienita lektura na dobre i złe czasy. Wskazuje drogę do lepszego świata i każe wierzyć, że ten lepszy świat istnieje. Pokrzepiła mnie i uspokoiła. Do tego świetnie napisana. Czego zatem chcieć więcej.
Recenzja była pomocna?
Ela
(0)30.04.2024 20:19
Dziennik niepocieszenia.....
Wysłuchałam podcastu , którego prowadzący rozmawiał z panem Bonowiczem na temat tej książki. Rozmowa zachęciła mnie do jej kupienia, ale niestety "Dziennik pocieszenia" mnie nie pocieszył, a nawet rozczarował.. Może lepiej byłoby pozostawić felietony, na których jest oparty jako odrębne , a nie je łączyć? Może wolałabym bardziej osobiste odniesienia niż uogólnione? A może po prostu nie jestem jedną z tych, która na tę książkę czekała, choć smutek nie jest mi obcy. Podam ją dalej z nadzieją, że kogoś pocieszy :-)
Recenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+