
Opis
On zrobi wszystko, by zdobyć jej serce.
Arlee Bennett nigdy nie przypuszczała, że poświęci swój telefon w trakcie rozgrywek o Puchar Stanleya. Kiedy kij jednego z zawodników utknął między dwiema ściankami z pleksy, zareagowała instynktownie.
Prawdopodobnie bardzo szybko by o tym zapomniała, gdyby nie Kane Tremblay, przystojny bramkarz i przyjaciel jej brata, który po wyjściu z szatni w ramach podziękowania zaprasza ją na drinka. Jednak Arlee, rozczarowana poprzednim związkiem z hokeistą, nie zamierza dać kolejnemu z nich szansy.
Nawet wtedy, gdy sytuacja życiowa zmusza ją do zamieszkania w domu brata razem z czterema członkami drużyny Montreal Hunters i udawania dziewczyny Kane’a…
Czy chłodna w obyciu Arlee ulegnie urokowi mężczyzny o naturze golden retrievera?
Goalie
"Goalie" to pasjonująca powieść, która przenosi czytelników w świat młodzieżowego sportu, przyjaźni i osobistych wyzwań. Książka opowiada historię młodego bramkarza, który staje przed trudnymi wyborami, które mogą zdefiniować jego przyszłość zarówno na boisku, jak i poza nim.
Dla kogo jest ta książka?
- Miłośnicy sportu, szczególnie hokeja i piłki nożnej
- Młodzież poszukująca inspirujących historii o dorastaniu
- Fani literatury young adult
- Osoby zainteresowane tematyką przyjaźni i rywalizacji
Co zyskasz dzięki tej publikacji?
- Inspirację: Odkryj, jak pasja do sportu może kształtować charakter i relacje międzyludzkie.
- Wgląd w świat młodzieżowego sportu: Poznaj wyzwania, z jakimi borykają się młodzi sportowcy.
- Emocjonalną podróż: Przeżyj wzloty i upadki bohatera, które uczą o determinacji i odwadze.
- Refleksję nad przyjaźnią: Zobacz, jak ważne są relacje w trudnych momentach życia.
Kluczowe tematy i obszary:
- Sport i rywalizacja
- Przyjaźń i lojalność
- Wyzwania młodzieżowego dorastania
- Determinacja i dążenie do celu
- Emocjonalne zmagania i rozwój osobisty
O Autorze
Lena M. Bielska – utalentowana autorka, która w swoich książkach porusza tematy bliskie młodzieży, łącząc pasję do sportu z emocjonalnymi wyzwaniami dorastania.
O Wydawcy
Wydawnictwo YaNa – wydawnictwo specjalizujące się w literaturze młodzieżowej, które dostarcza czytelnikom inspirujących i angażujących historii.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Dressler Dublin sp. z o.o.
Poznańska 91
05-850 Ożarów Mazowiecki
sekretariat@dressler.com.pl
+48 22 733 50 00
Szczegóły
Recenzje
5,0(3)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Goalie
Recenzja księgarza Świat Książki
Uwielbiam czytać romanse sportowe, więc nie mogłam pominąć „Goalie” Leny M. Bielskiej. Do jej przeczytania zachęcił mnie nietypowy opis oraz liczne pozytywne opinie na jej temat. Przyjemnym dodatkiem jest również śliczna okładka. W książce zostaje nam przybliżona historia Arlee Bennett, która zrażona relacją ze swoim byłym chłopakiem, unika relacji z innymi hokeistami. Jednak na swojej drodze spotyka Kane’a Trembaly, który nie zamierza tak łatwo rezygnować. Chłopak ma w końcu szansę pokazać dziewczynie, że nie każdy sportowiec jest zły, gdy Arlee zamieszkuje w jednym domu z nim i swoim bratem. Bardzo podoba mi się, gdy książka oprócz wątku romantycznego porusza jakiś ważny temat, a tak dzieje się w tym przypadku. Arlee zmaga się z endometriozą, co wiąże się z ogromnym bólem podczas miesiączki. Jednak pokazuje, że jest twardą babką, która dzielnie znosi swoją chorobę. Natomiast Kane totalnie kupił mnie swoją opiekuńczą naturą, gdy w każdym momencie oferował jej pomoc i robił wszystko, by ułatwić jej zmagania z chorobą. Często dosyć sceptycznie podchodzę do autorów, których twórczości nie znam dobrze, ale ta książka okazała się przyjemnym zaskoczeniem. Dostałam super romans hokejowy z przesłaniem, jak ciężko może wyglądać codzienność podczas walki z chorobą. Bardzo fajną inicjatywą wykazała się również autorka, która część pieniędzy ze sprzedaży książek przekazuje je na rzecz fundacji „Pokonać Endometriozę”. Weronika, Księgarka, Konin, Galeria nad Jeziorem
Nie każdy hokeista jest palantem.
Recenzja księgarza Świat Książki
Z niektórymi książkami Leny M. Bielskiej się znamy i przyznam się szczerze, że albo je kocham, albo ich nie znoszę. W tym przypadku kocham całym sercem. OMG nie spodziewałam się, że to może być takie dobre! Arlee Bennett poznajemy, gdy pojawia się w tajemnicy na meczu hokeja, który rozgrywa drużyna jej brata – Montreal Hunters. Przypadkiem, niewiele myśląc, Arlee poświęca swój telefon, by uwolnić kij zawodnika, gdy ten utknął między ściankami. Naszą bohaterkę sprowadza na mecz nie tylko fakt, iż stęskniła się za bratem, ale też tymczasowo szuka mieszkania. Główna bohaterka jest typem kobiety sarkastycznej, chłodnej i rzucającej docinkami na prawo i lewo, szczególnie stroniącej od relacji z hokeistami. Kane Tremblay to bramkarz, oczarowany naszą bohaterką, który nie poddaje się tak łatwo i postanawia rozgryźć Arlee i zdobyć jej zaufanie. Arlee nie była przygotowana na zamieszkanie z czterema hokeistami, jednak udaje im się znaleźć wspólny język. Problemem jest tylko ten jeden, przystojny i niemożliwie kochany, dbający o nią bramkarz, który nie zamierza się od niej odczepić. Bałam się, że to kolejna oklepana hokejówka, ale ta książka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Podoba mi się, że porusza temat endometriozy, ciężkich momentów i zmagań, nie jest to typowa cukierkowa książka. Nie ukrywam, ale było też ciężko psychicznie w niektórych momentach tej książki. Kobietki, nie dajcie się takim typom jak Collins oraz dbajcie o siebie i o swoje zdrowie. Weronika, księgarka, King Cross Poznań
Kiedy hokeista jest ideałem
Recenzja księgarza Świat Książki
Przyznaję bez bicia – nie przepadam za romansami sportowymi. Nie interesuje mnie też hokej. Ale jakieś licho mnie podkusiło, by choć zajrzeć do „Goalie”. Dobre licho, będę karmić. Książka okazała się strzałem w dziesiątkę. W zalewie romansów ostatnich czasów wyróżnia się chyba najzgrabniej wprowadzonym motywem „fake dating”. Zazwyczaj powody do takiego randkowania są według mnie naciągane, co zniechęca do lektury reszty książki. A w „Goalie” sytuacja wypada naturalnie, właściwie przypadkiem i za to należą się brawa dla autorki. Zadbała też o inną istotną sprawę – umiejscawiając akcję powieści w Montrealu sprawdziła mapę miasta. Czuć tę Kanadę. Może nie intensywnie i z każdego zdania, ale miejsce akcji ma znaczenie dla fabuły. I dochodzę do najważniejszego – mężczyzna. Nie ukrywam – fajny bohater w romansie to dla mnie wabik. Czym wyróżnia się Kane na tle innych? Choć jest bardzo młody, w głowie ma bardzo dobrze poukładane. Jest dojrzały emocjonalnie, związek z Arlee traktuje niezwykle poważnie i w trudnych momentach dąży do rozmowy, zrozumienia problemu, wspiera. Cudownie jest móc przeczytać książkę, w której bohater nie jest toksycznym „bad boyem”. U Leny Bielskiej pojawia się kilka różnych wątków, które są ważne i nie traktuje ich po macoszemu (kwestia zdrowia, odpowiedzialności, traumy, toksycznej rodziny). Książka dzięki temu nie jest cukierkowa, a bardziej życiowa. To lubię. Polecam! Agnieszka, księgarka, Wrocław Pasaż Grunwaldzki
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)15.03.2025 15:56
Goalie
Uwielbiam czytać romanse sportowe, więc nie mogłam pominąć „Goalie” Leny M. Bielskiej. Do jej przeczytania zachęcił mnie nietypowy opis oraz liczne pozytywne opinie na jej temat. Przyjemnym dodatkiem jest również śliczna okładka. W książce zostaje nam przybliżona historia Arlee Bennett, która zrażona relacją ze swoim byłym chłopakiem, unika relacji z innymi hokeistami. Jednak na swojej drodze spotyka Kane’a Trembaly, który nie zamierza tak łatwo rezygnować. Chłopak ma w końcu szansę pokazać dziewczynie, że nie każdy sportowiec jest zły, gdy Arlee zamieszkuje w jednym domu z nim i swoim bratem.
Bardzo podoba mi się, gdy książka oprócz wątku romantycznego porusza jakiś ważny temat,
a tak dzieje się w tym przypadku. Arlee zmaga się z endometriozą, co wiąże się z ogromnym bólem podczas miesiączki. Jednak pokazuje, że jest twardą babką, która dzielnie znosi swoją chorobę. Natomiast Kane totalnie kupił mnie swoją opiekuńczą naturą, gdy w każdym momencie oferował jej pomoc i robił wszystko, by ułatwić jej zmagania z chorobą.
Często dosyć sceptycznie podchodzę do autorów, których twórczości nie znam dobrze, ale ta książka okazała się przyjemnym zaskoczeniem. Dostałam super romans hokejowy z przesłaniem, jak ciężko może wyglądać codzienność podczas walki z chorobą. Bardzo fajną inicjatywą wykazała się również autorka, która część pieniędzy ze sprzedaży książek przekazuje je na rzecz fundacji „Pokonać Endometriozę”.
Weronika, Księgarka, Konin, Galeria nad JezioremRecenzja była pomocna?
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)28.01.2025 13:47
Nie każdy hokeista jest palantem.
Z niektórymi książkami Leny M. Bielskiej się znamy i przyznam się szczerze, że albo je
kocham, albo ich nie znoszę. W tym przypadku kocham całym sercem. OMG nie
spodziewałam się, że to może być takie dobre!
Arlee Bennett poznajemy, gdy pojawia się w tajemnicy na meczu hokeja, który rozgrywa drużyna jej brata – Montreal Hunters. Przypadkiem, niewiele myśląc, Arlee poświęca swój telefon, by uwolnić kij zawodnika, gdy ten utknął między ściankami. Naszą bohaterkę sprowadza na mecz nie tylko fakt, iż stęskniła się za bratem, ale też tymczasowo szuka mieszkania. Główna bohaterka jest typem kobiety sarkastycznej, chłodnej i rzucającej docinkami na prawo i lewo, szczególnie stroniącej od relacji z hokeistami. Kane Tremblay to bramkarz, oczarowany naszą bohaterką, który nie poddaje się tak łatwo i postanawia rozgryźć Arlee i zdobyć jej zaufanie. Arlee nie była przygotowana na zamieszkanie z czterema hokeistami, jednak udaje im się znaleźć wspólny język. Problemem jest tylko ten jeden, przystojny i niemożliwie kochany, dbający o nią bramkarz, który nie zamierza się od niej odczepić.
Bałam się, że to kolejna oklepana hokejówka, ale ta książka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Podoba mi się, że porusza temat endometriozy, ciężkich momentów i zmagań, nie jest to typowa cukierkowa książka. Nie ukrywam, ale było też ciężko psychicznie w niektórych momentach tej książki. Kobietki, nie dajcie się takim typom jak Collins oraz dbajcie o siebie i o swoje zdrowie.
Weronika, księgarka, King Cross PoznańRecenzja była pomocna?
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)24.09.2024 16:32
Kiedy hokeista jest ideałem
Przyznaję bez bicia – nie przepadam za romansami sportowymi. Nie interesuje mnie też hokej. Ale jakieś licho mnie podkusiło, by choć zajrzeć do „Goalie”. Dobre licho, będę karmić. Książka okazała się strzałem w dziesiątkę.
W zalewie romansów ostatnich czasów wyróżnia się chyba najzgrabniej wprowadzonym motywem „fake dating”. Zazwyczaj powody do takiego randkowania są według mnie naciągane, co zniechęca do lektury reszty książki. A w „Goalie” sytuacja wypada naturalnie, właściwie przypadkiem i za to należą się brawa dla autorki. Zadbała też o inną istotną sprawę – umiejscawiając akcję powieści w Montrealu sprawdziła mapę miasta. Czuć tę Kanadę. Może nie intensywnie i z każdego zdania, ale miejsce akcji ma znaczenie dla fabuły.
I dochodzę do najważniejszego – mężczyzna. Nie ukrywam – fajny bohater w romansie to dla mnie wabik. Czym wyróżnia się Kane na tle innych? Choć jest bardzo młody, w głowie ma bardzo dobrze poukładane. Jest dojrzały emocjonalnie, związek z Arlee traktuje niezwykle poważnie i w trudnych momentach dąży do rozmowy, zrozumienia problemu, wspiera. Cudownie jest móc przeczytać książkę, w której bohater nie jest toksycznym „bad boyem”.
U Leny Bielskiej pojawia się kilka różnych wątków, które są ważne i nie traktuje ich po macoszemu (kwestia zdrowia, odpowiedzialności, traumy, toksycznej rodziny). Książka dzięki temu nie jest cukierkowa, a bardziej życiowa. To lubię.
Polecam!
Agnieszka, księgarka, Wrocław Pasaż GrunwaldzkiRecenzja była pomocna?
Nasza cena:35,00 zł
Cena sugerowana przez wydawcę: 49,90 zł
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+

























































