Opis
Jesteś prezydentem, powtarzał sobie przez pierwszy rok, dwa prezydentury. Wybrano cię. Jesteś silny siłą przywódcy. Jesteś dzieckiem przeznaczenia. Nie każdy może zostać prezydentem. Nie jesteś Dyzmą, Dyzma to kłamstwo. To bajki. Władza tak nie wygląda. Zostałeś wybrany z jakiegoś powodu.
Polska, dzień drugiej tury wyborów prezydenckich. Trzecia nad ranem. Prezydent, kandydujący na drugą kadencję, nie może zasnąć. Pozornie wszystko jest w porządku. Prezydent prowadzi w sondażach. Jego pozycja jest niezagrożona. Ale coś jest nie tak, Prezydent czuje to w sercu. Musi porozmawiać ze swoją żoną.
W tym samym czasie skompromitowany Reporter stawia wszystko na jedną kartę. Jego jedyna szansa na odzyskanie pracy i godności to ujawnienie materiałów, które mogą zburzyć dotychczasowy porządek polityczny.
Drogi obu mężczyzn przetną się w przeciągu najbliższych godzin, na styku prawdy, manipulacji i desperackiej potrzeby ocalenia siebie samego.
Kandydat – najbardziej intensywna i dynamiczna powieść Żulczyka od czasów Ślepnąc od świateł. To polityczny thriller, powieść psychologiczna, ale także medytacja o władzy i wpisanej w nią na stałe patologii.
Sprzedawane przez nas pliki elektroniczne audiobooków zabezpieczane są kodem zabezpieczającym, popularnie zwanym watermarkiem.
Watermark jest to zabezpieczenie pliku polegające na jego oznaczeniu wewnątrz treści unikalnym ciągiem znaków, co umożliwia wskazanie transakcji Użytkownika. Jest to wygodne dla użytkownika zabezpieczenie nie wymagające instalacji dodatkowego oprogramowania obsługującego taki plik.
Pliki w formacie mp3 można odtworzyć m.in. na:
- komputerach z systemami Windows, iOS,
- telefonach i tabletach z systemami Android, iOS,
- popularnych odtwarzaczach przenośnych (np. iPod).
Szczegóły
Recenzje
4,0(1)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Powieść lustro?
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
Rozmach tegorocznych wyborów prezydenckich spowodował, że miałam poważne uczulenie na politykę, musiałam przejść rekonwalescencję, aby być gotową na najnowszą powieść Jakuba Żulczyka „Kandydat”. Dopiero „gdy emocje już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz”, czyli wraz z nadejściem jesieni nieśmiało włączyłam audiobooka, bo pomyślałam, że razem z Łukaszem Simlatem oraz Jackiem Rozenkiem będzie mi raźniej i łatwiej powrócić do tego bagna, w którym taplaliśmy się przez pierwszą połowę 2025 roku. Włączyłam i … przepadałam. Jakub Żulczyk wciągnął mnie w sam środek politycznego piekła, z którego nie mogłam się wyrwać aż do ostatnich stron/minut powieści. „Kandydat” jest opowieścią absolutnie realną i absolutnie fikcyjną jak tylko może być opowieść o polskiej scenie politycznej. Nie sposób nie próbować interpretować wydarzeń i postaci występujących w powieści, mamy tu mnóstwo tropów i nawiązań do osób oraz zdarzeń, które znamy i kojarzymy, nawet jeżeli wolelibyśmy ich nie znać i nie kojarzyć. „Kandydat” jest thrillerem politycznym na miarę klasyki tego gatunku, jego lektura będzie wspaniałą przygodą dla fanów prozy Roberta Ludluma, Roberta Harrisa czy Kena Folleta. Polecam również mistrzowską interpretację aktorską, po wysłuchaniu audiobooka nie wyobrażam sobie innego Prezydenta i innego Dziennikarza niż Rozenek i Simlat. Jakub Żulczyk napisał powieść o władzy, ale nie jest to opowieść uniwersalna. Mocno osadzona na polskim podwórku podzieli spolaryzowane już społeczeństwo. Tutaj także nie będzie porozumienia. Magdalena, księgarka, Gdańsk, CH Osowa
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
(0)07.10.2025 14:27
Powieść lustro?
Rozmach tegorocznych wyborów prezydenckich spowodował, że miałam poważne uczulenie na politykę, musiałam przejść rekonwalescencję, aby być gotową na najnowszą powieść Jakuba Żulczyka „Kandydat”. Dopiero „gdy emocje już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz”, czyli wraz z nadejściem jesieni nieśmiało włączyłam audiobooka, bo pomyślałam, że razem z Łukaszem Simlatem oraz Jackiem Rozenkiem będzie mi raźniej i łatwiej powrócić do tego bagna, w którym taplaliśmy się przez pierwszą połowę 2025 roku.
Włączyłam i … przepadałam. Jakub Żulczyk wciągnął mnie w sam środek politycznego piekła, z którego nie mogłam się wyrwać aż do ostatnich stron/minut powieści. „Kandydat” jest opowieścią absolutnie realną i absolutnie fikcyjną jak tylko może być opowieść o polskiej scenie politycznej. Nie sposób nie próbować interpretować wydarzeń i postaci występujących w powieści, mamy tu mnóstwo tropów i nawiązań do osób oraz zdarzeń, które znamy i kojarzymy, nawet jeżeli wolelibyśmy ich nie znać i nie kojarzyć.
„Kandydat” jest thrillerem politycznym na miarę klasyki tego gatunku, jego lektura będzie wspaniałą przygodą dla fanów prozy Roberta Ludluma, Roberta Harrisa czy Kena Folleta. Polecam również mistrzowską interpretację aktorską, po wysłuchaniu audiobooka nie wyobrażam sobie innego Prezydenta i innego Dziennikarza niż Rozenek i Simlat.
Jakub Żulczyk napisał powieść o władzy, ale nie jest to opowieść uniwersalna. Mocno osadzona na polskim podwórku podzieli spolaryzowane już społeczeństwo. Tutaj także nie będzie porozumienia.
Magdalena, księgarka, Gdańsk, CH OsowaRecenzja była pomocna?

































