Langer. Tom 1

No cóż,po przeczytaniu wszystkich serii z Chyłką, to Langer nie należy do tego poziomu a szkoda, liczyłam na coś ciekawszego...

Bardzo lubię książki p. Mroza. Trudno się oderwać.

„Piotr Langer nie wymaga opisu” to według tego, co wydawca zamieścił na okładce. Piotra Langera trudno opisać słowami, które byłyby wystarczające, to według mnie po skończeniu lektury. Remigiusz Mróz świetnie przybliżył historię czarnego charakteru serii z Chyłką.

Twarz Langera jest wielowymiarowa i Mróz świetnie pokazuje czytelnikowi te wymiary. Myślę, że autor pokazał to, czego po głównym bohaterze trudno byłoby się spodziewać. Oczywiście w książce nie zabrakło opisów brutalnych morderstw, które chwilami trudno było mi czytać. Myślę, że te fragmenty nie są dla każdego czytelnika i zwyczajnie mogą wywołać niechęć do dalszej lektury. Szczerze, nie spodziewałam się takiego pióra po autorze. Akcja całej książki jest bardzo dynamiczna i kilka razy obraca się w kierunku, którego ja się wcześniej nie spodziewałam. To były bardzo dobre momenty.

Książka z pewnością trafi w gusta czytelników serii z Chyłką, jednak ja, pomimo nieznajomości głównej serii, nie miałam problemów z tym by odnaleźć się w fabule. To moja pierwsza pozycja od Remigiusza Mroza i pomimo, że momentami historia jest bardzo brutalna i obrzydliwa, jeśli będzie kontynuacja, to na pewno po nią sięgnę.



Ola, księgarka, Lublin, CH Skende Ikea

„Piotr Langer nie wymaga opisu”. Co kryje w sobie kwietniowa premiera od Remigiusza Mroza? Z pewnością niezłą gratkę dla fanów Chyłki. Tylko co z pozostałymi czytelnikami, którzy nie znają serii z Chyłką? Myślę, że i oni mają szansę odnaleźć się w tej opowieści, podobnie jak ja.



Kim jest zatem tajemniczy Piotr Langer? Jest to diabelnie inteligentny i charyzmatyczny mężczyzna, a jednocześnie… seryjny morderca. Sęk w tym, że nie sposób udowodnić mu jakąkolwiek winę. Prokurator Karolina Siarkowska nie zamierza jednak dać za wygraną i obmyśla wielki plan przyłapania Langera na gorącym uczynku. Tylko czy faktycznie uda się przechytrzyć kogoś, kto zawsze jest o krok przed wszystkimi?



„Langer” to tak naprawdę studium psychopaty. Próba zanurzenia się w umyśle kogoś o spaczonym światopoglądzie. Z perspektywy głównego bohatera nie brakuje scen brutalnych, budzących co najmniej niepokój. Taki był jednak zamysł autora, który przygotowując się do pisania, czytał biografie najbardziej znanych seryjnych morderców.



„Langer” skłania do refleksji, a przy tym zapewnia sporą dawkę emocji. Polecam osobom o mocnych nerwach. I nie trzeba wcale znać serii o Chyłce, choć z pewnością ci, którzy ją znają, będą zadowoleni ze spotkania z bohaterami.



Ala, Księgarka, Księgarnia Lublin Plaza

Nie wiem, co siedzi w głowach polskich pisarzy, bo zaczyna to przypominać "wyścig szczurów". Kto ile osób zamorduje, w jaki sposób, wypatroszy, zgwałci trupa!



Przeczytałem wszystkie tomy z Chyłką, i jestem pod wpływem warsztatu pana Mroza.



Jednak LANGER to totalna porażka. Przeczytałem do końca, ale czytelnikom o niskiej odporności psychicznej, nielubiących przemocy i sadyzmu , stanowczo odradzam.

Jestem psychologiem, i choć spotykałem się w swojej karierze z różnymi pacjentami i nieraz makabrycznymi sytuacjami(pracowałem też w zakładach karnych), to uważam, że pisarz "marki" Mróz powinien jednak nie ścigać się z innymi na przemoc i okrucieństwo okraszone seksualnymi ekscesami. STANOWCZO NIE POLECAM !!!