Nieznajomi

To już moja trzecia książka tej autorki. Szczerze muszę przyznać, że każda kolejna przebija poprzednią. C.L. Taylor jak mało kto umie poprowadzić kilku głównych bohaterów (np. tak jak w ,,Teraz zaśniesz"). Na początku trudno było mi wczuć się w akcję, najbardziej ciekawiła mnie Ursula, z kolei Gareth nieco przytłaczał. Jednak z każdym rozdziałem działo się coraz więcej, pojawiały się nowe informacje. Miałam już swoje pierwsze podejrzenia i typy. Wszystko zaczęło toczyć się coraz szybciej i szybciej aż do zaskakującego finału. Zakończenie bardzo mi się podobało, szczególnie ostatni rozdział jak już było po wszystkim.

Szczerze prawdę powiedziawszy po przeczytaniu recenzji zapowiedzi spodziewałam się większego wow. Wątek kryminalny ok, wątek thrillera psychologicznego srednio. Zakończenie mało intrygujące. Ogólnie przyjemna lektura

Najnowszy thriller autorki opowiada o losach trójki ludzi, których życie, zdawałoby się, nie jest ze sobą w żaden sposób połączone. Słowem trójka nieznajomych sobie osób. Ursula to kobieta bardzo nieszczęśliwa, nie potrafi zapomnieć o bolesnej przeszłości, los jej nie oszczędzał i obecnie zmaga się z kleptomanią. Obecnie pracuje jako kurierka, chociaż z wykształcenia jest nauczycielką. Alice, kobieta po przejściach, której nie wiedzie się w miłości, samotnie wychowuje córkę i prowadzi sklep odzieżowy. Gareth natomiast cierpi, ponieważ czuje że nie sprostał oczekiwaniom ojca, który został uznany za zmarłego. Pracuje jako ochroniarz w galerii i opiekuje się schorowaną matką. Każde z nich wiedzie zupełnie inne życie, nie wiedzą o swoim istnieniu, ale pewnego dnia ich losy się krzyżują. Okazuje się, że wszyscy są w niebezpieczeństwie i muszą połączyć siły, by przetrwać, bo ktoś czwarty ma pewien plan...



Historia opisana w książce opowiedziana jest z perspektywy trzech osób. Dzięki temu zabiegowi jesteśmy w stanie lepiej poznać głównych bohaterów, przyjrzeć się bliżej ich wewnętrznym rozterkom, przeżywać z nimi wybory, radości, smutki, niepowodzenia, a także poznać ich przeszłość, która niewątpliwie ich ukształtowała.



Lekkie pióro autorki sprawia, że książkę czyta się szybko, więc to idealna propozycja na kilka leniwych wieczorów. Książkę podciągnęłabym bardziej pod obyczajówkę aniżeli thriller, bo jednak trochę zabrakło mi tutaj dreszczyku napięcia i niepokojącego oczekiwania. To jednak moje osobiste odczucie. Warto więc przeczytać "Nieznajomych", by wyrobić sobie własne zdanie, a czas poświęcony na przeczytanie książki, zapewne nie będzie czasem straconym.