Sztuka kobiecości

Książkę czytało mi się bardzo szybko, ale przede wszystkim jest to duże kompendium wiedzy zarówno dla kobiet, jak i dla MĘŻCZYZN :) Uważam, że każdy mężczyzna powinien przeczytać tę pozycję, by lepiej zrozumieć swoją kobietę. Podczas lektury znalazło się kilka kwestii, w których nie zgadzałam się z autorką (chociażby w kwestii napięcia przedmiesiączkowego), ale uważam, że to ważne, by mieć własne zdanie!

Polecam tę książkę wszystkim, szczególnie dlatego, że gusta są różne. :)

Beata Wróbel w tej książce często zaprzecza sama sobie. Najpierw mówi, że jeśli będziemy znać nasze prawa to nie będzie gwałtów, później mówi o sytuacji zamierania w sytuacjach stresowych. A to tylko przykład. Na początku z częścią rzeczy się zgadzałam, później dochodziła masa podziałów na męskie-żeńskie. Myślę, że ta książka może wyrządzić dużą krzywdę, jeśli ktoś weźmie ją na poważnie, a nie jest "typowym" przedstawicielem swojej płci, bo w tej książce występuje dużo stereotypów.

O czułości i akceptacji w codzienności. Bardzo wprost i bardzo pomocna. Tyle wątków i tak ważnych. Szkoda, ze nie przeczytałam jej wcześniej, wciąż jednak nie za późno. Super, że wpadła mi w ręce.