Witajcie w St. Hell. Moje transpłciowe dorastanie

Komiks o osobach transpłciowych

Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki

Wydawnictwo Nasza Księgarnia nie próżnuje w wydawaniu ciekawych komiksów. Niedawno miałam okazję czytać „Wszystko w porządku” Debbie Tung, powieść graficzną o zdrowiu psychicznym, która mnie urzekła. Tym razem ich nowość „Witajcie w St. Hell” autorstwa Lewisa Hancoxa skupia się na temacie transpłciowości, postanowiłam więc niezwłocznie ją przeczytać. Komiks ten jest swego rodzaju biografią autora, który nie tylko go napisał, ale również zilustrował. Przedstawia jego dzieciństwo, wiek nastoletni oraz wchodzenie w dorosłość, jako osoby transpłciowej. Bohater większość swojej młodości czuł, że jest chłopakiem uwięzionym w ciele dziewczyny. Niestety nie było wtedy zbyt dużej wiedzy na ten temat, próbował więc żyć po swojemu, ubierał się w luźne ubrania, ścinał włosy na krótko i próbował nie rzucać się w oczy. Ale jak długo można walczyć z własnym ciałem? Cieszy mnie, że na polskim rynku wydawniczym pojawiają się komiksy takie jak ten. Dzięki nim wiele młodych osób może poczuć się lepiej, a społeczeństwo może się uczyć i być bardziej świadome. Autor porusza trudny temat walki z własnym organizmem, wykluczenia przez społeczeństwo, poczucia samotności oraz szukania własnej tożsamości. Pokazuje też swoje relacje z rodzicami, dziadkami i najbliższymi osobami. Ta powieść graficzna napisana jest lekkim językiem, a autor gdzieniegdzie wrzuca swoje komentarze czy żarty. Przeczytałam go błyskawicznie i dowiedziałam się kilku nowych rzeczy. Polecam. Julia, Księgarka, Katowice, Centrum handlowe 3 Stawy