Dostawa 0 zł do sieci księgarń

Bezpłatna wysyłka powyżej 149 zł

Gwarancja zadowolenia z zakupów

Tryb offline

Czy masz czasami ochotę choćby na chwilę przenieść się do innego świata? Jeżeli potrzebujesz odpoczynku od codzienności, usiądź wygodnie i wybierz film fantasy, który Cię zachwyci. Poznaj najciekawsze produkcje z tego gatunku, a także dowiedz się więcej o jego historii, która sięga zaskakująco daleko w przeszłość.

Filmy fantasy - fantastyczne

Produkty: 125

Filtruj

Top
Dostępność
TOP
Nowość
Data wydania
-
Cena
Produkty: 125
Producenci
Nośnik
Aktorzy
Reżyserzy
Ocena produktu

Historia filmów fantastycznych, czyli skąd się wzięło kino fantasy?

Czasy pionierów

Dziś filmy fantastyczne kojarzą nam się z wielomilionowymi budżetami i nowoczesnymi efektami specjalnymi, lecz ich początki sięgają czasów, kiedy branża filmowa dopiero się rodziła. Już pierwsi filmowcy dostrzegali, że kamera daje im możliwość nie tylko uwieczniania rzeczywistości, ale też wykreowania własnego świata.

Za pierwszy film fantastyczny w historii uznawana jest „Podróż na Księżyc” z 1902 roku stworzona przez francuskiego pioniera kina Georgesa Mélièsa. Ta krótkometrażowa produkcja opowiadająca o wyprawie grupy naukowców na ziemskiego satelitę jest bogata w praktyczne efekty specjalne inspirowane teatrem.

Filmy nieme i Złota Era Hollywood

Szybki rozwój kina na początku XX wieku sprawił, że filmów fantastycznych powstawało coraz więcej, a ponadto były też one coraz bardziej dopracowane wizualnie. Modele dinozaurów użyte w „Zaginionym świecie” z 1925 roku wydawały się ówczesnym widzom tak realistyczne, że niektórzy w pierwszej chwili podejrzewali, iż są to prawdziwe prehistoryczne zwierzęta, które jakimś sposobem przeżyły miliony lat w dżungli.

W latach 20. XX wieku, wzorem literatury, z filmowej fantastyki wyodrębnił się dobrze znany nam dziś gatunek fantasy. Produkcje z motywami magii, legend, baśni i zdarzeń nadprzyrodzonych szybko podbiły serca publiczności. Jednym z przebojów tamtych lat był nakręcony w 1924 roku „Złodziej z Bagdadu” Raoula Walsha luźno oparty na „Baśniach z tysiąca i jednej nocy”.

W 1927 roku we wciąż młodym przemyśle filmowym nadeszła rewolucja, jaką było udźwiękowienie filmów. Ta przełomowa zmiana pozwoliła na kreowanie jeszcze bardziej angażujących historii zarówno dzięki dialogom, jak i efektom dźwiękowym. Złota Era Hollywood przyniosła miłośnikom fantasy m.in. kultowego „Czarnoksiężnika z Oz” (1939, reż. Victor Fleming) z Judy Garland w niezapomnianej roli Dorotki oraz kolejną odsłonę „Złodzieja z Bagdadu” (1940, reż. Ludwig Berger, William Cameron Menzies).

Magia i miecz przejmuje kino

W kolejnych latach branża filmowa nie zapomniała o fantasy. Twórcy chętnie przenosili na ekran zwłaszcza baśnie (np. „Siódma podróż Sindbada” z 1958 roku) oraz wątki mitologiczne (np. „Jazon i Argonauci”, 1963). Nie brakowało oczywiście również adaptacji dzieł literackich, wśród których wymienić można nasz rodzimy „Rękopis znaleziony w Saragossie” z 1964 roku (reż. Wojciech Jerzy Has).

Wybuch popularności filmów fantasy w takim kształcie, w jakim znamy je dziś, nadszedł w latach 80. Amerykańscy filmowcy, zachęceni sukcesami Kina Nowej Przygody zapoczątkowanego przez „Gwiezdne wojny” oraz „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, postawili na widowiskowe produkcje o wysokim budżecie, które miały oferować widzom przede wszystkim rozrywkę. Wówczas na ekranach pojawiło się wiele tytułów fantasy uważanych dziś za klasyki: „Excalibur” (reż. John Boorman, 1981), „Conan Barbarzyńca” (reż. John Milius, 1982), „Ciemny kryształ” (reż. Jim Henson, Frank Oz, 1982), „Niekończąca się opowieść” (reż. Wolfgang Petersen, 1984), „Legenda” (reż. Ridley Scott, 1985), „Labirynt” (reż. Jim Henson, 1986), „Nieśmiertelny” (reż. Russell Mulcahy, 1986), „Willow” (reż. Ron Howard, 1988).

Nowe przełomy

Lata 90. również okazały się dobrym okresem dla gatunku. Najbardziej znane filmy fantasy z tamtego czasu to: „Edward Nożycoręki” (reż. Tim Burton, 1990), „Jeździec bez głowy” (reż. Tim Burton, 1999), „Hook” (reż. Steven Spielberg, 1991), „Kruk” (reż. Alex Proyas, 1994), „Wodny świat” (reż. Kevin Reynolds, 1995), „Ostatni smok” (1996, reż. Rob Cohen).

Później nadeszła kolejna dekada, niosąc kolejny przełom. Gatunek na nowo zdefiniował „Władca pierścieni: Drużyna pierścienia” z 2001 roku (reż. Peter Jackson), który razem z kolejnymi dwoma częściami trylogii na podstawie prozy J. R. R. Tolkiena uznawany jest za arcydzieło kina fantasy. W tamtym czasie na wielkim ekranie pojawił się również pierwszy film z uwielbianej serii „Harry Potter”, dziś uznawanej za wzorowe filmowe fantasy dla młodszych odbiorców.

Najlepsze filmy fantasy – jakie tytuły warto obejrzeć?

Trylogia „Władca pierścieni”, reż. Peter Jackson

Nie ma bardziej znanego i uwielbianego filmowego fantasy niż „Władca pierścieni”. Nic w tym dziwnego – Peter Jackson stworzył niesamowite widowisko, które zachwyca i porusza, a pod względem wizualnym nie zestarzało się nawet o jeden dzień.

Trylogia „Hobbit”, reż. Peter Jackson

Po dekadzie Jackson powrócił do Śródziemia i zekranizował historię Bilbo Bagginsa poprzedzającą wydarzenia z „Władcy pierścieni”. Hobbit-domator wraz z kompanią krasnoludów wyrusza do Samotnej Góry, żeby odbić ją z łap okrutnego smoka Smauga.

Seria „Harry Potter”, reż. Chris Columbus, Alfonso Cuarón, Mike Newell, David Yates

Niesamowite przygody młodego czarodzieja to kolejny przykład klasyki filmowego fantasy. Filmy o Harrym Potterze przez dekadę przyciągały do kin rzesze widzów i do dziś pozostają prawdziwie magiczną rozrywką.

„Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”, reż. David Yates

W prequelu serii „Harry Potter” śledzimy losy Newta Scamandera – słynnego badacza magicznych zwierząt, który w latach 20. przybywa do Nowego Jorku, poszukując źródła tajemniczej potężnej mocy.

„Czarownica”, reż. Robert Stromberg

Film Stromberga to przykład retellingu, czyli ponownego opowiedzenia dobrze znanej historii z innego punktu widzenia. W „Czarownicy” śledzimy losy Diaboliny (w tej roli świetna Angelina Jolie), czyli demonicznej wiedźmy ze „Śpiącej królewny”, która… okazuje się wcale nie być aż tak zła, jak wszyscy sądziliśmy.

Filmy fantasy 2024 i 2023 – topowe produkcje dla fanów fantastyki