
Opis
Podróż po wspomnieniach, najpiękniejszych europejskich zakątkach, ważnych tekstach kultury i wszechobecnej muzyce.
Zbiór esejów przepełnionych czarem i urokiem włoskiego lata, niespieszną samochodową włóczęgą przez południową Europę, sybarytyzmem gorących wakacji i obietnicą niezwykłych przeżyć. Na stronach tej książki współbrzmią ze sobą muzyka rosyjska i cygańska, mandżurski walc, arie z oper Karola Szymanowskiego i Mahalia Jackson, której głos nieodmiennie przywołuje klimat amerykańskiego Południa. I oczywiście Chopin, który – słuchany w podróży – zawsze domaga się większych dekoracji niż europejski krajobraz. Nierozłączna triada – jazda, muzyka i pejzaż – wywołuje potrzebę opowiadania o tym, co najistotniejsze. Bowiem tylko w trakcie wędrówki tak mocno otwieramy się na świat i nowe doznania oraz nabieramy dystansu do tego, co było.
Historie o tym, co bliskie nam wszystkim, opowiedziane doskonałym stylem przez konesera życia i estetę – o poszukiwaniu zakorzenienia, własnego miejsca w świecie, ale także o namyśle towarzyszącym dostrzeganiu piękna w codzienności i drobiazgach.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Wielka Litera sp. z o.o.
Wiertnicza 36
02-952 Warszawa
dystrybucja@wielkalitera.pl
+22 252 47 52
Szczegóły
Recenzje
5,0(1)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Jadać
Żyj bardziej
Wsiadacie do auta, za oknem pola i łąki, a w tle Wasze ulubione dźwięki. Ten stan znamy doskonale. Triada doznań. Pejzaż, jazda i muzyka, która towarzyszy nam w podróży, stopniuje nastroje, odkleja nas od rozterek dnia albo te rozterki zasklepia. I tym jest ta książka. Dźwiękami w drodze. Dla mnie to esej wykreowany językiem dżentelmena, bo już tak się nie pisze, już tak się nie odczuwa. A może jednak? Jak sam autor mówi o sobie, jest niekwestionowanym mistrzem wyrywania piękna z życia. I rzeczywiście tak jest, bo muzyka jest tu tylko pretekstem do dialogu. O życiu, codziennych błyskach, kulturze i wrażliwości. O człowieku różnym. O Tobie, o mnie i zupełnie kimś innym. Bo muzyka, choć gra w tak wielu duszach, w każdym może przyjmować odmienne tonacje i poruszać inne struny. Niewątpliwie dla melomanów, ale i melointelektualistów.
Żyj bardziej
(0)07.10.2021 13:56
Jadać
Wsiadacie do auta, za oknem pola i łąki, a w tle Wasze ulubione dźwięki. Ten stan znamy doskonale. Triada doznań. Pejzaż, jazda i muzyka, która towarzyszy nam w podróży, stopniuje nastroje, odkleja nas od rozterek dnia albo te rozterki zasklepia. I tym jest ta książka. Dźwiękami w drodze. Dla mnie to esej wykreowany językiem dżentelmena, bo już tak się nie pisze, już tak się nie odczuwa. A może jednak? Jak sam autor mówi o sobie, jest niekwestionowanym mistrzem wyrywania piękna z życia. I rzeczywiście tak jest, bo muzyka jest tu tylko pretekstem do dialogu. O życiu, codziennych błyskach, kulturze i wrażliwości. O człowieku różnym. O Tobie, o mnie i zupełnie kimś innym. Bo muzyka, choć gra w tak wielu duszach, w każdym może przyjmować odmienne tonacje i poruszać inne struny. Niewątpliwie dla melomanów, ale i melointelektualistów.
Recenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5