Maluch. Wielka biografia małego samochodu

Małolitrażowy samochód osobowy Maluch - ikona polskiej motoryzacji.

Recenzja Księgarza Świat Książki

Na polskich drogach jeździ już tak niewiele egzemplarzy tego samochodu, więc za każdym razem, gdy uda się go spotkać na trasie następuje chóralny, radosny okrzyk „Maluch!” Swego czasu mały Fiat 126p był elementem wielu polskich podwórek, mojego również – było to nasze pierwsze, rodzinne auto. Książka Przemysława Semczuka „Maluch. Mała biografia wielkiego samochodu” przywołuje falę nostalgii i cudownych wspomnień z dzieciństwa, kiedy to lśniący czerwonym lakierem, małolitrażowy samochód osobowy pojawił się przed bramą. Autor prowadzi nas przez kulisy decyzji politycznych, które doprowadziły do podpisania umowy licencyjnej z włoskim Fiatem, przez perypetie fabryki w Bielsku-Białej i Tychach, aż po wpływ, jaki samochód miał na życie codzienne przeciętnego Kowalskiego. Semczuk pisze z ogromnym znawstwem i dbałością o szczegóły, ale nigdy nie popada w nudę. Książka jest dynamiczna, miejscami zabawna, czasem wzruszająca. Maluch jest traktowany niemal jak bohater z krwi i kości - ma własne mechaniczne, pełne wzlotów i upadków „życie”. „Maluch. Mała biografia wielkiego samochodu” doczekała się wznowienia z bardzo ważnego powodu a mianowicie 50-lecia powstania tego kultowego pojazdu. Zachwyca zarówno formą jak i treścią, fotografie dopełniają perfekcyjną warstwę językową. To książka dla dziadka, dla taty, dla Ciebie i dla mnie - dla każdego, kto Maluchem jeździł i wspomina to z sentymentem. Także zapnijcie pasy i w drogę, odpalamy silnik! Ania, księgarka, Toruń Plaza