
Opis
Patrolowanie akwenów morskich w poszukiwaniu U-bootów, a zadanie takie przypadło do wykonania lotnikom z polskiego 304. Dywizjony Bombowego, było wyczerpującym zadaniem. Loty trwały długo a wypatrywanie przeciwnika żmudne. Mimo trudności kilka razy atakowano U-booty, uszkadzając je lub nawet zatapiając. W czasie patroli lotnicy walczyli także z niemieckimi samolotami dalekiego zasięgu, na przykład Junkersami Ju 88 . Niektóre z tych potyczek przyniosły chwałę polskim zwycięskim załogom, po ich zestrzeleniu lub uszkodzeniu.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Dressler Dublin sp. z o.o.
Poznańska 91
05-850 Ożarów Mazowiecki
sekretariat@dressler.com.pl
+48 22 733 50 00
Szczegóły
Recenzje
4,3(3)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Wielki powrót Tygrysków.
Adam z Arkham Czyta
Tytuł "U-booty poszły na dno" i okładka może trochę zwodzić. Wbrew pozorom, książka nie przedstawia nam historii walki morskiej między okrętami. Tematem książki, jest historia 304 Dywizjonu Bombowej Ziemi Śląskiej. Jej szlak bojowy, dokonania, ważniejsze wydarzenia, historie ludzi która dla lepszego odbioru jest lekko fabularyzowana. Za książkę odpowiada były lotnik Wojska Polskiego, nie żyjący już, Wacław Król. Był to bardzo doświadczony żołnierz biorący udział w kampanii wrześniowej, francuskiej, w Bitwie o Anglię. Po wojnie wrócił do Polski i pomimo początkowych problemów natury politycznej, kontynuował karierę wojskową, ale już w LWP. Napisał wiele książek o tematyce historycznej, m.in. w serii z Żółtym Tygrysem. Całkiem fajna pozycja dla fanów historii czy też historyków amatorów czy też dla młodzieży. Boli jednak brak źródeł na podstawie których była pisana książka stąd 4 z 5.
U-booty w tytule, a to o lotnikach :-)
Recenzja księgarza Świat Książki
Wzięłam do ręki „U-Booty poszły na dno”, bo chciałam poczytać o U-Bootach. Lubię U-Booty. A w tym odcinku dostałam historię o pilotach dywizjonu 304 i 305, nalotach, wylotach i bombardowaniach. Ten tom "Tygrysów" opowiada o drużynach, które miały zatapiać U-Booty z góry. Walki powietrzne i śmiałe akcje opisane są w formie krótkich scen (nawet z samego kokpitu), żołnierskiej relacji i reportażowego sprawozdania. Sceny akcji przeplatają się ze scenami życia polskich i angielskich lotników (jak się żyje w „beczce śmiechu”, czyli w blaszanym baraku tymczasowej bazy). Wacław Król oddaje też hołd poległym, dając świadectwo ich odwadze i poświęceniu tym, których Wellingtony nie wróciły do hangaru. Jak zawsze seria „Żółte Tygrysy” przedstawia scenerię II wojny kompaktowo i konkretnie, obrazowo i fragmentarycznie. Bardzo polecam do przeczytania tę relację. Weronika, księgarka, Gliwice Arena
Żółty Tygrys
Yaro
Marzenia się spełniają. Super że seria Żółtego Tygrysa została "wskrzeszona" Czekam na kolejne tomiki. Pozdrawiam i gratuluję słusznej decyzji.
Yaro
(0)13.10.2024 07:52
Żółty Tygrys
Marzenia się spełniają. Super że seria Żółtego Tygrysa została "wskrzeszona" Czekam na kolejne tomiki. Pozdrawiam i gratuluję słusznej decyzji.
Recenzja była pomocna?
Adam z Arkham Czyta
(0)18.11.2024 11:09
Wielki powrót Tygrysków.
Tytuł "U-booty poszły na dno" i okładka może trochę zwodzić.
Wbrew pozorom, książka nie przedstawia nam historii walki morskiej między okrętami.
Tematem książki, jest historia 304 Dywizjonu Bombowej Ziemi Śląskiej. Jej szlak bojowy, dokonania, ważniejsze wydarzenia, historie ludzi która dla lepszego odbioru jest lekko fabularyzowana.
Za książkę odpowiada były lotnik Wojska Polskiego, nie żyjący już, Wacław Król.
Był to bardzo doświadczony żołnierz biorący udział w kampanii wrześniowej, francuskiej, w Bitwie o Anglię. Po wojnie wrócił do Polski i pomimo początkowych problemów natury politycznej, kontynuował karierę wojskową, ale już w LWP.
Napisał wiele książek o tematyce historycznej, m.in. w serii z Żółtym Tygrysem.
Całkiem fajna pozycja dla fanów historii czy też historyków amatorów czy też dla młodzieży.
Boli jednak brak źródeł na podstawie których była pisana książka stąd 4 z 5.Recenzja była pomocna?
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)16.11.2024 19:18
U-booty w tytule, a to o lotnikach :-)
Wzięłam do ręki „U-Booty poszły na dno”, bo chciałam poczytać o U-Bootach. Lubię U-Booty. A w tym odcinku dostałam historię o pilotach dywizjonu 304 i 305, nalotach, wylotach i bombardowaniach. Ten tom "Tygrysów" opowiada o drużynach, które miały zatapiać U-Booty z góry. Walki powietrzne i śmiałe akcje opisane są w formie krótkich scen (nawet z samego kokpitu), żołnierskiej relacji i reportażowego sprawozdania.
Sceny akcji przeplatają się ze scenami życia polskich i angielskich lotników (jak się żyje w „beczce śmiechu”, czyli w blaszanym baraku tymczasowej bazy). Wacław Król oddaje też hołd poległym, dając świadectwo ich odwadze i poświęceniu tym, których Wellingtony nie wróciły do hangaru.
Jak zawsze seria „Żółte Tygrysy” przedstawia scenerię II wojny kompaktowo i konkretnie, obrazowo i fragmentarycznie. Bardzo polecam do przeczytania tę relację.
Weronika, księgarka, Gliwice ArenaRecenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+
Seria






