











Opis
Niewiele myśląc, dziennikarka zabiera dziewczynkę z miejsca zbrodni. Wkrótce ta decyzja odbija się na jej życiu, w które z impetem wkracza agent bezpieki. Maryla rozpoznaje w nim dawnego kolegę z czasów wojny, z którym łączy ją wiele tajemnic i mroczna przeszłość.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Dressler Dublin sp. z o.o.
Poznańska 91
05-850 Ożarów Mazowiecki
sekretariat@dressler.com.pl
+48 22 733 50 00
Szczegóły
Recenzje
4,7(3)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Elementarz zbrodni
Recenzje
Wrocław, połowa lat 50. XX wieku, początek jaśnie olśniewającej epoki PRL. Maryla Major - ambitna dziennikarka przed wojną pracująca dla "Gazety Warszawskiej", teraz w redakcji propagandowej gazety "Kuriera Ziem Odzyskanych", pisze artykuły uwłaczające jej dziennikarskiemu warsztatowi, relacjonując przebieg rozpraw - sądowe dramaty i dramaciki oraz prowadząc kącik z poradami dla pań. Nie znosi pracy w tym dzienniku, gardzi ograniczonym szefem, niejakim Szczurkiem, którego nazwisko w pełni określa jestestwo owego jegomościa, męczy się ze swoim wiecznie pijanym współlokatorem oraz utyskującą ciotką Klarą, po prostu wiedzie żywot przeciętnego zjadacza chleba w jeszcze nie do końca odgruzowanym i odbudowanym Wrocławiu. Do czasu.... Pewnego zwyczajnego popołudnia, sąsiadka Maryli odkrywa pod stertą węgla ciało dziewczynki. Policja nie kwapi się z odnalezieniem sprawcy, gazety milczą, wszak w tym idealnym kraju społecznej sprawiedliwości i równości nie grasują zwyrodnialcy czyhający na niewinne dziewczynki. Nie wiedzieć czemu, sprawą zainteresowało się UB, a w życie Maryli Major wkracza cień z przeszłości. "Elementarz zbrodni" polecam amatorom serii kryminalnych przeplatanych wątkami obyczajowymi, których bohaterowie na kolejnych stronach stopniowo odsłaniają przed czytelnikiem swoją przeszłość. Nie będę ukrywała, że w "Elementarzu zbrodni" pewne elementy fabuły są nadto oczywiste, co nie znaczy, że nie warto sięgnąć po ten tytuł. Magda, księgarka, Inowrocław Galeria Solna
Świetny wstęp do serii
Recenzja księgarza Świat Książki
Twórczość Nadii Szagdaj znam od czasu, kiedy cykl o Klarze Schulz dopiero się zaczynał. Darzę autorkę zaufaniem jeśli chodzi o pisane przez nią powieści, dlatego nie potrzebowałam dodatkowej zachęty do lektury „Elementarza zbrodni”, bo wystarczyło nazwisko pisarki. Mamy Wrocław w roku 1955. Głęboki PRL i zwyrodnialec na ulicach, który krzywdzi małe dziewczynki. W samym środku wydarzeń Maryla Major, dziennikarka zajmująca się dramatami sądowymi na pograniczu plotek, usiłuje rozwiązać tę sprawę. Co ciekawe śledztwo nie jest jej wyborem, zostaje w nie po części wmanewrowana, ale też skłania ją do działania otaczająca ją rzeczywistość. Jest kobietą w kraju, w którym oficjalna propaganda mówi, że takie rzeczy się tu nie dzieją. To kraina mlekiem i miodem płynąca. Maryla z każdej strony spotyka się z murem – szef nie pozwala jej o tym pisać, milicja każe siedzieć cicho, a do tego kręci się wokół niej ubecja. Nadia Szagdaj pisze swoją książkę z wrażliwością i szacunkiem dla czytelnika. Nie epatuje bez powodu przemocą, skupia uwagę na toczonym śledztwie, a jednocześnie nazywa rzeczy po imieniu. Proponuje też frapujący spacer po Wrocławiu tamtych czasów – na szczęście minionych, choć mogą pod pewnymi względami wzbudzać nostalgię. W tym wszystkim kreuje wspaniałe, żywe postaci, których nie sposób zapomnieć. Nie mówię tylko o samej Maryli – mamy tu plejadę świetnych postaci drugoplanowych, które mają swoją historię, swoje plany i zadania do wykonania i nawet jeśli nie stoją po tej samej stronie, co bohaterka, to czytanie o nich sprawia niesamowitą satysfakcję. To znakomity kryminał. Napisany lekko, wciągająco. Świetny początek nowej serii. Agnieszka, księgarka, Wrocław Pasaż Grunwaldzki
Pierwsze śledztwo Maryli Major
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
„Elementarz zbrodni. Śledztwa Maryli Major” to nowy kryminał Nadii Szagdaj, którą można kojarzyć z serii retro kryminałów o przygodach Klary Schulz, która na początku XX wieku rozwiązywała zagadki kryminalne w Breslau. Tym razem przenosimy się do lat 50. i chociaż zostajemy we Wrocławiu to jest to już zupełnie inne miasto, nadal w dużej mierze w ruinie, wypełnione powojennymi przesiedleńcami z różnych stron, między którymi łatwo może się ukryć element przestępczy. Wrocław jest tutaj jednym z bohaterów a nie tylko miejscem zdarzeń, co jest dużym plusem „Elementarza zbrodni”. Nadia Szagdaj stworzyła bardzo interesującą główną bohaterkę, Maryla Major to kobieta, która przeżyła II wojnę światową a teraz próbuje się odnaleźć w powojennej Polsce. Maryla prowadzi dziennikarskie śledztwo, stara się utrzymać pracę i nie zastrzelić współlokatora. To ostatnie bywa czasem najtrudniejsze. Jeśli ktoś wybiera cięższe fabularnie kryminały a dodatkowo lubi interesujące tło historyczne i społeczne to „Elementarz zbrodni” sprawdzi się doskonale. Nie ma w nim makabrycznych i brutalnych opisów ale Szagdaj mocno działa na wyobraźnię. Sama zagadka i jej rozwiązanie jest bardzo ciekawie opisane a dodatkowo sekrety, które mają bohaterowie zapowiadają równie interesujące kolejne części przygód Maryli Major. Polecam! Aldona, Księgarka, Kielce CH Korona
Recenzja księgarza Świat Książki
(0)08.12.2024 18:58
Świetny wstęp do serii
Twórczość Nadii Szagdaj znam od czasu, kiedy cykl o Klarze Schulz dopiero się zaczynał. Darzę autorkę zaufaniem jeśli chodzi o pisane przez nią powieści, dlatego nie potrzebowałam dodatkowej zachęty do lektury „Elementarza zbrodni”, bo wystarczyło nazwisko pisarki.
Mamy Wrocław w roku 1955. Głęboki PRL i zwyrodnialec na ulicach, który krzywdzi małe dziewczynki. W samym środku wydarzeń Maryla Major, dziennikarka zajmująca się dramatami sądowymi na pograniczu plotek, usiłuje rozwiązać tę sprawę. Co ciekawe śledztwo nie jest jej wyborem, zostaje w nie po części wmanewrowana, ale też skłania ją do działania otaczająca ją rzeczywistość. Jest kobietą w kraju, w którym oficjalna propaganda mówi, że takie rzeczy się tu nie dzieją. To kraina mlekiem i miodem płynąca. Maryla z każdej strony spotyka się z murem – szef nie pozwala jej o tym pisać, milicja każe siedzieć cicho, a do tego kręci się wokół niej ubecja.
Nadia Szagdaj pisze swoją książkę z wrażliwością i szacunkiem dla czytelnika. Nie epatuje bez powodu przemocą, skupia uwagę na toczonym śledztwie, a jednocześnie nazywa rzeczy po imieniu. Proponuje też frapujący spacer po Wrocławiu tamtych czasów – na szczęście minionych, choć mogą pod pewnymi względami wzbudzać nostalgię. W tym wszystkim kreuje wspaniałe, żywe postaci, których nie sposób zapomnieć. Nie mówię tylko o samej Maryli – mamy tu plejadę świetnych postaci drugoplanowych, które mają swoją historię, swoje plany i zadania do wykonania i nawet jeśli nie stoją po tej samej stronie, co bohaterka, to czytanie o nich sprawia niesamowitą satysfakcję.
To znakomity kryminał. Napisany lekko, wciągająco. Świetny początek nowej serii.
Agnieszka, księgarka, Wrocław Pasaż GrunwaldzkiRecenzja była pomocna?
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
(0)01.11.2024 23:54
Pierwsze śledztwo Maryli Major
„Elementarz zbrodni. Śledztwa Maryli Major” to nowy kryminał Nadii Szagdaj, którą można kojarzyć z serii retro kryminałów o przygodach Klary Schulz, która na początku XX wieku rozwiązywała zagadki kryminalne w Breslau. Tym razem przenosimy się do lat 50. i chociaż zostajemy we Wrocławiu to jest to już zupełnie inne miasto, nadal w dużej mierze w ruinie, wypełnione powojennymi przesiedleńcami z różnych stron, między którymi łatwo może się ukryć element przestępczy. Wrocław jest tutaj jednym z bohaterów a nie tylko miejscem zdarzeń, co jest dużym plusem „Elementarza zbrodni”.
Nadia Szagdaj stworzyła bardzo interesującą główną bohaterkę, Maryla Major to kobieta, która przeżyła II wojnę światową a teraz próbuje się odnaleźć w powojennej Polsce. Maryla prowadzi dziennikarskie śledztwo, stara się utrzymać pracę i nie zastrzelić współlokatora. To ostatnie bywa czasem najtrudniejsze.
Jeśli ktoś wybiera cięższe fabularnie kryminały a dodatkowo lubi interesujące tło historyczne i społeczne to „Elementarz zbrodni” sprawdzi się doskonale. Nie ma w nim makabrycznych i brutalnych opisów ale Szagdaj mocno działa na wyobraźnię. Sama zagadka i jej rozwiązanie jest bardzo ciekawie opisane a dodatkowo sekrety, które mają bohaterowie zapowiadają równie interesujące kolejne części przygód Maryli Major. Polecam!
Aldona, Księgarka, Kielce CH KoronaRecenzja była pomocna?
Recenzje
(0)30.06.2025 19:18
Elementarz zbrodni
Wrocław, połowa lat 50. XX wieku, początek jaśnie olśniewającej epoki PRL. Maryla Major - ambitna dziennikarka przed wojną pracująca dla "Gazety Warszawskiej", teraz w redakcji propagandowej gazety "Kuriera Ziem Odzyskanych", pisze artykuły uwłaczające jej dziennikarskiemu warsztatowi, relacjonując przebieg rozpraw - sądowe dramaty i dramaciki oraz prowadząc kącik z poradami dla pań. Nie znosi pracy w tym dzienniku, gardzi ograniczonym szefem, niejakim Szczurkiem, którego nazwisko w pełni określa jestestwo owego jegomościa, męczy się ze swoim wiecznie pijanym współlokatorem oraz utyskującą ciotką Klarą, po prostu wiedzie żywot przeciętnego zjadacza chleba w jeszcze nie do końca odgruzowanym i odbudowanym Wrocławiu. Do czasu.... Pewnego zwyczajnego popołudnia, sąsiadka Maryli odkrywa pod stertą węgla ciało dziewczynki. Policja nie kwapi się z odnalezieniem sprawcy, gazety milczą, wszak w tym idealnym kraju społecznej sprawiedliwości i równości nie grasują zwyrodnialcy czyhający na niewinne dziewczynki. Nie wiedzieć czemu, sprawą zainteresowało się UB, a w życie Maryli Major wkracza cień z przeszłości.
"Elementarz zbrodni" polecam amatorom serii kryminalnych przeplatanych wątkami obyczajowymi, których bohaterowie na kolejnych stronach stopniowo odsłaniają przed czytelnikiem swoją przeszłość. Nie będę ukrywała, że w "Elementarzu zbrodni" pewne elementy fabuły są nadto oczywiste, co nie znaczy, że nie warto sięgnąć po ten tytuł.
Magda, księgarka, Inowrocław Galeria SolnaRecenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+