Dostawa 0 zł do sieci księgarń

Bezpłatna wysyłka powyżej 149 zł

Gwarancja zadowolenia z zakupów

Tryb offline
Opis

Opis

Wracamy do tej książki całe życie, bo klasyka dziś okazuje się niezwykle aktualna.

Rybak Santiago po wielu dniach bezowocnych połowów postanawia samotnie wypłynąć na dalekie wody, aby udowodnić wszystkim, że jeszcze nie jest bezużytecznym starcem. Jego przynętę połyka imponujący marlin. Santiago rozpoczyna dramatyczną walkę nie tylko z ogromną rybą i siłami natury, lecz także ze sobą i swoim słabnącym ciałem.

W oszczędnym, przejmującym stylu Hemingway pokazuje realia życia w kubańskiej wiosce i warunki pracy rybaków, jednak Stary człowiek to przede wszystkim ponadczasowa opowieść o uporze, niezłomnej sile ducha i pomysłowości pozwalającej wybrnąć z najgorszej opresji.

Hemingway uważał to opowiadanie (a napisał je w zaledwie osiem tygodni) za swoje najlepsze dzieło. Wkrótce po publikacji stało się ono bestsellerem, a pisarz otrzymał za nie Nagrodę Pulitzera. Przyczyniło się ono również do przyznania mu Literackiej Nagrody Nobla w 1954 roku. Krytycy prześcigali się w zachwytach i porównywali ten niedługi tekst między innymi do Moby Dicka Hermana Melville’a. Stary człowiek został dwukrotnie zekranizowany, a w rolę główną wcielili się Spencer Tracy i Anthony Quinn.

Najlepsza rzecz w jego dorobku. Z czasem może się okazać, że to najlepsza rzecz w dorobku nas wszystkich, jego i mojego pokolenia. Tym razem odkrył Boga, Stwórcę.

William Faulkner po lekturze Starego człowieka i morza

Ernest Hemingway (1899–1961) – amerykański pisarz i reporter. W 1918 roku zgłosił się na ochotnika do oddziałów Czerwonego Krzyża we Francji, został ranny podczas walk we Włoszech. Po powrocie do Stanów rozpoczął pracę dla „Toronto Star”. Wtedy zaczęły się ukazywać jego pierwsze powieści: Słońce zaś wschodzi (1926) i Pożegnanie z bronią (1929). W latach trzydziestych jako korespondent relacjonował z Hiszpanii tamtejszą wojnę domową, opisaną potem w powieści Komu bije dzwon (1940). W latach czterdziestych osiedlił się na Kubie, gdzie mieszkał do 1959 roku. W tym czasie powstała powieść Za rzekę, w cień drzew (1950) oraz opowiadanie Stary człowiek i morze (1952), uznawane za jedno z jego szczytowych osiągnięć i wyróżnione Nagrodą Pulitzera. W 1954 pisarz otrzymał Literacką Nagrodę Nobla. Zginął śmiercią samobójczą w 1961 roku.

Kaja Gucio – filolożka angielska i kulturoznawczyni. Tłumaczka, wykładowczyni akademicka, autorka artykułów naukowych i recenzji. Tłumaczy na języki polski i angielski beletrystykę, poezję i literaturę faktu. Laureatka Bestsellerów Empiku za przekład.



Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Wydawnictwo Marginesy Sp. z o.o.
Mierosławskiego 11a
01-527 Warszawa
marginesy@marginesy.com.pl
226630275
Recenzje

Recenzje

5,0(3)

5
100%
4
0
3
0
2
0
1
0

Masz ten produkt?

Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.

  • Recenzja Księgarza Świat Książki

    (0)

    22.11.2023 22:26

    Są książki, które docenia się po latach.

    Mimo że, książkę „Stary człowiek i morze” czytałam w gimnazjum jako lekturę, postanowiłam przeczytać ją raz jeszcze. Te kilka lat temu nie doceniłam tej powieści. Stwierdziłam, że jest nudna i strasznie prostolinijna. Cóż, cieszę się, że sięgnęłam po nią teraz.

    „Stary człowiek i morze” to książka z pozoru bardzo prosta. Opowiada historię starego rybaka Santiago, który wypływa w morze żeby złowić rybę. Teoretycznie historia, którą może napisać każdy. No i właśnie nie o fabułę chodzi w powieści Hemingway’a. Autor prostą fabułą pokazuje to, czego może nie zobaczyć młody czytelnik, który de facto czyta tę książkę jako lekturę w młodym wieku. Ogromna samotność, która kryje się w opowieści, desperacja by dowieść, że jeszcze ma się siły żeby coś osiągnąć oraz przeciwności losu, którym trzeba się przeciwstawić. To wartości, które Ernest Hemingway chce przekazać nam postacią Santiago. Zaskoczył mnie poziom melancholii, którą zostawiła po sobie w mojej głowie ta historia. Melancholia, smutek i refleksje, które nie pojawiły się u mnie w młodszym wieku, teraz uderzyły mnie jak młotem. Uważam, że do niektórych lektur trzeba dojrzeć bądź przeczytać je dwa razy. U mnie, myślę, że potrzebne były obie te rzeczy. Nie wykluczam, że za jakiś czas znowu wrócę do historii Santiago i odnajdę w niej znowu coś, co i teraz mi umknęło. Polecam ją każdemu całym serduszkiem.

    Magda, Księgarka, Wrocław, Korona

    Recenzja była pomocna?

  • H

    (0)

    19.09.2023 08:16

    Lektura

    Bardzo ładne wydanie! Super cena! Polecam szczerze!

    Recenzja była pomocna?

  • Recenzja Księgarza Świat Książki

    (0)

    27.05.2023 15:03

    Walka ze słabościami

    Stary człowiek i morze to absolutna czołówka klasyki amerykańskiej literatury XX wieku. Chociaż to dzieło w swoich rozmiarach raczej niewielkie, niesie za sobą monumentalny ciężar, brzemię, które czeka większości z nas.



    Historię rybaka Santiago oraz jego małego pomocnika Manolina część czytelników zna już ze szkolnych ławek, z czasów gdy im streszczenie było krótsze, tym mniej się traciło czasu na czytanie. Jeśli zatem ktoś nigdy nie zapoznał się z dziełem Ernesta Hemingwaya, tym bardziej warto nadrobić te braki. Niesamowicie stonowana, lecz jednocześnie absurdalnie wręcz wciągająca od samego początku historia kilku dłużących się samotnych dni starzejącego się rybaka to gloryfikacja siły charakteru i nieustępliwej siły woli jednostki. Równocześnie jest to także obraz wstydliwej starości, przepełnionej bólem starzejącego się ciała, odosobnieniem od młodszego, mówiącego innym językiem, pokolenia. Lecz Hemingway nie gloryfikuje starości jako takiej, ani także jej nie ujmuje. W około stu stronach daje pełen jej obraz, wskazując, że starość to jedynie chwila, w której przestaje się walczyć.

    I do tej walki „Stary człowiek i morze” zachęca, idealizuje ją oraz stawia ją w centrum ludzkiej egzystencji. Czy nią rzeczywiście jest, to zależy do czytelnika, od jego kontekstów oraz jego życiowych wyborów.



    Książka Ernesta Hemingwaya to dzieło całkowicie spełnione, któremu niewiele brakuje do całkowitej perfekcji. Tym bardziej warto docenić fantastyczny przekład Kai Gucio, która w mojej opinii najbardziej ze wszystkich wcześniejszych tłumaczów tego tytułu zbliżyła się do amerykańskiego oryginału.



    Martin, księgarz, Księgarnia Katowice Trzy Stawy

    Recenzja była pomocna?

Nasza cena:23,47 złCena sugerowana przez wydawcę: 39,90 zł
Wysyłamy w 24h
Dostawa do księgarni
0 zł
Sprawdź koszt dostawy

Inni kupili również