
Opis
Książka, na podstawie której Ridley Scott nakręcił Łowcę androidów. Obejrzawszy ten film, Dick uznał ponoć, że grający tytułowego eksterminatora Harrison Ford dostał zlecenie i na niego…
Opracowanie graficzne - Wojciech Siudmak!
„Co to jest człowiek? To pytanie jest tematem Blade runnera i żeby na nie odpowiedzieć, stworzył Dick człowieka sztucznego…W powieści Blade runner sztuczni ludzie to nie poczciwe roboty Asimova z wmontowanymi bezpiecznikami moralności zwanymi trzema prawami robotyki. Androidy Dicka są groźne, bo są kłamstwem, wyglądają jak ludzie, ale brakuje im człowieczeństwa – poczucia winy, współczucia, sumienia…Łowca zbiegłych androidów Rick Deckard poddaje je testowi na współczucie. Istoty niezdolne do współczucia likwiduje. Tylko co dzieje się z jego współczuciem?”
z przedmowy Lecha Jęczmyka
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Dom Wydawniczy REBIS Sp. z o.o.
ul. Żmigrodzka 41/49
60-171 Poznań
rebis@rebis.com.pl
61 867 81 40
Szczegóły
Recenzje
5,0(1)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Arcydzieło literatury fantastycznej
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
Legendarna w kręgach fanów literatury fantastycznej powieść Philipa K. Dicka może i stawia w tytule pytanie o owce, androidy i marzenia, to niezależnie jak bardzo byśmy szukali odpowiedzi – zawsze otrzymamy ich mniej niż znajdziemy pytań. Wprawdzie filmowa adaptacja jest dziełem znacznie popularniejszym, to jednak właśnie proza Dicka oferuje zdecydowanie głębsze spojrzenie na postawione pytania. Zgłębianie ludzkiej psychiki oraz analiza dylematów etycznych wokół sztucznej inteligencji wykraczały daleko po za czasy autora. Samotność oraz melancholię "Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" można odczuwać niemal fizycznie na każdej stronie, w sposób zupełnie inny niż odtworzył to Ridley Scott w swoim filmie. Brytyjski reżyser nie był w stanie wyciągnąć z książki subtelnych niuansów i wewnętrznych zmagań swoich bohaterów, bo książka Philipa K. Dicka mówi swoim własnych językiem. Wspomniany autor jest nieco bezlitosny dla swoich czytelników. W sposób niezwykle bezpośredni zostawia nas w samym środku morlanych dylematów, dając przestrzeń do własnych myśli, do własnych interpretacji, do własnych rozmyślań nad naturą człowieczeństwa. Bo to, czy człowiek marzy o prawdziwej owcy czy jednak elektrycznej nie udowadnia, że posiada w sobie płomyk człowieczeństwa. To, czym jest iskra człowieka zależy tylko od czytelnika. Autor jedynie zapytał, czy androidy marzą o elektrycznych owcach. Martin, księgarz, Księgarnia Katowice Trzy Stawy
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
(0)28.11.2023 20:31
Arcydzieło literatury fantastycznej
Legendarna w kręgach fanów literatury fantastycznej powieść Philipa K. Dicka może i stawia w tytule pytanie o owce, androidy i marzenia, to niezależnie jak bardzo byśmy szukali odpowiedzi – zawsze otrzymamy ich mniej niż znajdziemy pytań.
Wprawdzie filmowa adaptacja jest dziełem znacznie popularniejszym, to jednak właśnie proza Dicka oferuje zdecydowanie głębsze spojrzenie na postawione pytania. Zgłębianie ludzkiej psychiki oraz analiza dylematów etycznych wokół sztucznej inteligencji wykraczały daleko po za czasy autora. Samotność oraz melancholię "Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" można odczuwać niemal fizycznie na każdej stronie, w sposób zupełnie inny niż odtworzył to Ridley Scott w swoim filmie. Brytyjski reżyser nie był w stanie wyciągnąć z książki subtelnych niuansów i wewnętrznych zmagań swoich bohaterów, bo książka Philipa K. Dicka mówi swoim własnych językiem.
Wspomniany autor jest nieco bezlitosny dla swoich czytelników. W sposób niezwykle bezpośredni zostawia nas w samym środku morlanych dylematów, dając przestrzeń do własnych myśli, do własnych interpretacji, do własnych rozmyślań nad naturą człowieczeństwa. Bo to, czy człowiek marzy o prawdziwej owcy czy jednak elektrycznej nie udowadnia, że posiada w sobie płomyk człowieczeństwa. To, czym jest iskra człowieka zależy tylko od czytelnika. Autor jedynie zapytał, czy androidy marzą o elektrycznych owcach.
Martin, księgarz, Księgarnia Katowice Trzy StawyRecenzja była pomocna?
Seria






