













Opis
JEDYNA książka o kuchni włoskiej, której potrzebujesz.
WSZYSTKO, co musisz wiedzieć o kulinarnej Italii.
Ta wielka księga, pełna zdjęć, pięknych ilustracji, map, przydatnych wykresów, porywających anegdot i portretów wybitnych postaci, to pierwsza taka encyklopedia kuchni włoskiej.
Jeśli chcesz gotować jak prawdziwy Włoch, nie potrzebujesz już niczego więcej.
Znajdziesz tu przepisy na dania, które trzeba znać. Zachwycą cię klasyczne i nowoczesne potrawy ze wszystkich regionów Italii. Poznasz najlepsze włoskie produkty: makarony, mięsa, sery, przyprawy, wina, piwa, likiery, kawy.
·Czy Leonardo da Vinci był wegetarianinem?
·Jaka jest różnica między cappuccino, macchiato i mocaccino?
·Czy można zrobić tiramisu bez alkoholu?
·Dlaczego śmietana dodana do carbonary to prawdziwe przestępstwo?
·Czy gnocchi można jeść również na deser?
Przenieś się choć na chwilę na skąpane w słońcu, gwarne ulice Italii i odkryj niezwykłe gastronomiczne dziedzictwo Włochów.
KULINARNA UCZTA DLA WSZYSTKICH WIELBICIELI KUCHNI WŁOSKIEJ
5 kilogramów wiedzy o słonecznej Italii – na tę książkę przygotuj osobną półkę!
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o.
ul. Kościuszki 37
30-105 Kraków
sekretariat@znak.com.pl
126199500
Szczegóły
Recenzje
5,0(2)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Każdy musi ją mieć!!
Ania
Cudowna i raczej nie skłamię mówiąc że najlepsza książka kucharska jaką posiadam :) Czekam na następne części
Bellissima!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
Kocham Włochy miłością ogromną i jeżeli moje serce jest w kształcie Sycylii, to mój żołądek już dawno przybrał osobliwy kształt... włoskiego buta ;-)) Moje półki uginają się od włoskich książek kucharskich, albumów, reportaży czy tych poświęconych włoskiemu stylowi życia. Z przyjemnością zaczytuję się w literaturze z Italii, uwielbiam Elenę Ferrante, włoski neorealizm, potajemnie podkochuję się w komisarzu Montalbano, a kiedy nikt nie słyszy śpiewam o szczęściu z Al Bano i Rominą Power oraz tańczę do italo disco ;-) Mam też oczywiście „Sekrety włoskiej kuchni” Eleny Kostioukovitch , która jest dla mnie biblią i najlepszym przykładem książki, w której jedzenie jest pretekstem, punktem wyjścia do opowieści o włoskiej kulturze, historii i mentalności. Macie pełne prawo nazwać mnie italoświrem i nie miniecie się z prawdą. Dlatego kiedy w zapowiedziach zobaczyłam „Italię na talerzu” poczułam ekscytację, która jednak mocno opadła gdy zobaczyłam jej cenę. No bo co takiego może być w tej książce czego nie wiem i co warte jest kwoty za którą mogę kupić kilka innych wymarzonych albo nawet bilet lotniczy do Włoch? To jest ten moment kiedy zaczyna brakować mi słów, aby wyrazić mój absolutny zachwyt nad tym fenomenem. Książka „Italia na talerzu” waży podobno pięć kilo, ma 500 stron, jest ogromna i... jest to książka totalnie cudowna oraz całkowicie kompletna! Nigdy, przenigdy, nie widziałam takiego arcydzieła, w tej książce jest wszystko, powinna stać się podręcznikiem dla tych którzy będą zdawać egzamin na włoskie obywatelstwo. Bo to nie jest tylko książka kucharska, to album, encyklopedia, podręcznik, opowieść o włoskiej kulturze życia. Są tu historia, architektura, malarstwo, literatura, muzyka, film, moda, football, anegdoty, a wszystko to na pięknych, tematycznych planszach, nasyconych informacjami, cytatami, przepisami. Mimo wysokiej ceny, pierwszy nakład wyprzedał się chyba w dwa tygodnie, doskonale rozumiem dlaczego. Jeżeli miałabym w tym roku kupić jedną książkę, to byłaby właśnie ta. Gdybym miała kapitał do zainwestowania to nie poszłabym w złoto czy kryptowaluty tylko kupiłabym kilka sztuk „Italii na talerzu”, bo podejrzewam, że za jakiś czas, gdy kolejne nakłady się wyprzedadzą, na allegro będzie kosztowała majątek. Oddycham z ulgą, że nie będę musiała się przekonać ile byłabym gotowa zapłacić za to arcydzieło ;-)))) Magdalena, księgarka, Gdańsk Osowa
Ania
(0)06.10.2023 10:28
Każdy musi ją mieć!!
Cudowna i raczej nie skłamię mówiąc że najlepsza książka kucharska jaką posiadam :) Czekam na następne części
Recenzja była pomocna?
Recenzja Księgarza Księgarnie Świat Książki
(0)26.08.2022 20:19
Bellissima!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kocham Włochy miłością ogromną i jeżeli moje serce jest w kształcie Sycylii, to mój żołądek już dawno przybrał osobliwy kształt... włoskiego buta ;-)) Moje półki uginają się od włoskich książek kucharskich, albumów, reportaży czy tych poświęconych włoskiemu stylowi życia.
Z przyjemnością zaczytuję się w literaturze z Italii, uwielbiam Elenę Ferrante, włoski neorealizm, potajemnie podkochuję się w komisarzu Montalbano, a kiedy nikt nie słyszy śpiewam o szczęściu z Al Bano i Rominą Power oraz tańczę do italo disco ;-) Mam też oczywiście „Sekrety włoskiej kuchni” Eleny Kostioukovitch , która jest dla mnie biblią i najlepszym przykładem książki, w której jedzenie jest pretekstem, punktem wyjścia do opowieści o włoskiej kulturze, historii i mentalności. Macie pełne prawo nazwać mnie italoświrem i nie miniecie się z prawdą. Dlatego kiedy w zapowiedziach zobaczyłam „Italię na talerzu” poczułam ekscytację, która jednak mocno opadła gdy zobaczyłam jej cenę. No bo co takiego może być w tej książce czego nie wiem i co warte jest kwoty za którą mogę kupić kilka innych wymarzonych albo nawet bilet lotniczy do Włoch?
To jest ten moment kiedy zaczyna brakować mi słów, aby wyrazić mój absolutny zachwyt nad tym fenomenem. Książka „Italia na talerzu” waży podobno pięć kilo, ma 500 stron, jest ogromna i... jest to książka totalnie cudowna oraz całkowicie kompletna! Nigdy, przenigdy, nie widziałam takiego arcydzieła, w tej książce jest wszystko, powinna stać się podręcznikiem dla tych którzy będą zdawać egzamin na włoskie obywatelstwo. Bo to nie jest tylko książka kucharska, to album, encyklopedia, podręcznik, opowieść o włoskiej kulturze życia. Są tu historia, architektura, malarstwo, literatura, muzyka, film, moda, football, anegdoty, a wszystko to na pięknych, tematycznych planszach, nasyconych informacjami, cytatami, przepisami.
Mimo wysokiej ceny, pierwszy nakład wyprzedał się chyba w dwa tygodnie, doskonale rozumiem dlaczego. Jeżeli miałabym w tym roku kupić jedną książkę, to byłaby właśnie ta. Gdybym miała kapitał do zainwestowania to nie poszłabym w złoto czy kryptowaluty tylko kupiłabym kilka sztuk „Italii na talerzu”, bo podejrzewam, że za jakiś czas, gdy kolejne nakłady się wyprzedadzą, na allegro będzie kosztowała majątek. Oddycham z ulgą, że nie będę musiała się przekonać ile byłabym gotowa zapłacić za to arcydzieło ;-))))
Magdalena, księgarka, Gdańsk OsowaRecenzja była pomocna?
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 142,90 zł
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+