
Opis
Andrzej Kwiecień, rocznik 1985, urodzony trzynastego w piątek – co miało raczej pozytywny wpływ na jego losy. Absolwent Wydziału Wiertnictwa Nafty i Gazu Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prawie dekadę przepracował w firmach naftowych, z czego przynajmniej połowę tego czasu spędził, oglądając świat z pokładu platform wiertniczych. Obecnie zarządza firmą software’ową. Fan technologii, komiksów, pasjonat systemów walki, strzelectwa i nurkowania. Gdyby mógł, nie wychodziłby z lasów i nie schodził z gór, ale niestety słabo tam z internetem. Debiutował w grudniu 2022 roku na łamach Nowej Fantastyki cyberpunkowym opowiadaniem Chrzest. Neo-noirowy Metamorf to jego pierwsza powieść.
Metamorf – Powieść o zdradzie, lojalności i androidach
„Metamorf” to fascynująca powieść science fiction autorstwa Andrzeja Kwiecienia, która przenosi czytelników w świat XXII wieku, gdzie technologia i ludzka natura splatają się w nieprzewidywalny sposób. Główny bohater, Arth Ven, staje przed dramatycznym wyborem, który zmienia jego życie na zawsze.
Dla kogo jest ta książka?
- Miłośnicy science fiction i futurystycznych wizji
- Osoby interesujące się tematyką androidów i sztucznej inteligencji
- Fani literatury pięknej z elementami thrillera
- Czytelnicy poszukujący emocjonujących opowieści o lojalności i zdradzie
Co zyskasz dzięki tej publikacji?
- Głębokie zrozumienie dylematów moralnych w obliczu technologicznych innowacji
- Emocjonującą fabułę, która wciągnie Cię od pierwszej strony
- Możliwość refleksji nad relacjami międzyludzkimi w kontekście korporacyjnych intryg
- Inspirację do przemyśleń na temat przyszłości ludzkości i technologii
Kluczowe tematy i obszary
- Relacje międzyludzkie w erze technologii
- Androidy i ich miejsce w społeczeństwie
- Walka o przetrwanie w korporacyjnym świecie
- Tematyka zdrady i lojalności
O Autorze
Andrzej Kwiecień, rocznik 1985, to absolwent Wydziału Wiertnictwa Nafty i Gazu Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Po prawie dekadzie pracy w branży naftowej, obecnie zarządza firmą software’ową. Pasjonat technologii, komiksów i literatury, który w „Metamorfie” łączy swoje zainteresowania z literacką wyobraźnią.
O Wydawcy
Pulpbooks to wydawnictwo specjalizujące się w literaturze pięknej oraz science fiction, które stawia na innowacyjne i oryginalne historie. Dzięki starannie wyselekcjonowanym tytułom, Pulpbooks zdobywa uznanie wśród czytelników poszukujących wyjątkowych doświadczeń literackich.
Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu
Pulpbooks Sp. z o.o.
ul. Łagiewnicka 121
91-863 Łódź
wydawnictwo@pulpbooks.pl
Szczegóły
Recenzje
5,0(1)
Masz ten produkt?
Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
CYBERPUNK PRZEZ DUŻE "C"
KULTURIADA
Od zawsze fascynował mnie Cyberpunk – ten unikalny miks biomechaniki, mrocznej atmosfery, dynamicznej akcji i głębokich refleksji filozoficznych, podkreślony przez wszechobecne, pulsujące neony. Tytuły takie jak „Łowca Androidów”, „Ghost in the Shell” czy „Trylogia Ciągu” stały się dla mnie nie tylko źródłem rozrywki, ale i czymś, do czego regularnie wracam. Mimo to, nieustannie szukałem nowych, wciągających historii, które wypełniłyby pustkę po tych klasykach. I tak, zupełnie przypadkiem, natrafiłem na „Metamorfa” Andrzeja Kwietnia – książkę, która wreszcie zaspokoiła moje cyberpunkowe pragnienia i dostarczyła mi wszystkiego, czego oczekuję od tego gatunku. Dla mnie kwintesencją Cyberpunka jest jego niepowtarzalny klimat – kontrast pomiędzy technologicznym rozwojem a moralnym upadkiem społeczeństwa. W tym świecie rządzą wielkie korporacje i skorumpowani politycy, a ludzie, próbując przetrwać, uciekają się do przekrętów i działalności przestępczej. Andrzej Kwiecień od pierwszych stron wrzuca czytelnika w sam środek tego brutalnego, neonowego świata, w którym obowiązuje jedna podstawowa zasada: „Zjedz, zanim zostaniesz zjedzony”. Choć fabularnie „Metamorf” może wydawać się znajomy dla fanów gatunku – podobne historie widzieliśmy już w popkulturze – to jednak autorowi udało się nadać tej opowieści świeżości. Stworzone przez niego realia są wyjątkowo sugestywne i wciągające, a dynamiczna akcja sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Znajdziemy tu wszystko, co definiuje Cyberpunk: androidy, zaawansowaną biotechnologię, bezwzględny korporacjonizm, czarny rynek i nieustanną walkę o przetrwanie. Pod względem tempa narracji książka nie zawodzi. Akcja pędzi do przodu bez chwili wytchnienia, a kolejne wydarzenia zmuszają do przewracania stron w coraz szybszym tempie. Pomimo wykorzystania znanych schematów, historia nie wydaje się wtórna ani przewidywalna – przeciwnie, angażuje i dostarcza solidnej dawki adrenaliny. Co więcej, Kwiecień świetnie łączy cyberpunkową stylistykę z przystępnym, ale jednocześnie dopracowanym językiem. Miasto Steris, w którym rozgrywa się akcja, śmiało może konkurować z ikonicznymi lokacjami gatunku, takimi jak Los Angeles z „Łowcy Androidów” czy Chiba z „Neuromancera”. Choć „Metamorf” raczej nie zapisze się w historii literatury jako arcydzieło, to dla każdego fana Cyberpunka będzie satysfakcjonującą lekturą, oddającą ducha tego nurtu. Jeśli szukacie książki, która w pełni oddaje istotę Cyberpunka i zawiera wszystkie charakterystyczne dla niego elementy, trudno o lepszy wybór. A jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z tym gatunkiem, to „Metamorf” może okazać się idealnym punktem startowym. Polecam z całego serca – przede wszystkim jako ktoś, kto od lat kocha ten gatunek i nieustannie poszukuje nowych, wartych uwagi historii.
KULTURIADA
(0)31.03.2025 22:14
CYBERPUNK PRZEZ DUŻE "C"
Od zawsze fascynował mnie Cyberpunk – ten unikalny miks biomechaniki, mrocznej atmosfery, dynamicznej akcji i głębokich refleksji filozoficznych, podkreślony przez wszechobecne, pulsujące neony. Tytuły takie jak „Łowca Androidów”, „Ghost in the Shell” czy „Trylogia Ciągu” stały się dla mnie nie tylko źródłem rozrywki, ale i czymś, do czego regularnie wracam. Mimo to, nieustannie szukałem nowych, wciągających historii, które wypełniłyby pustkę po tych klasykach. I tak, zupełnie przypadkiem, natrafiłem na „Metamorfa” Andrzeja Kwietnia – książkę, która wreszcie zaspokoiła moje cyberpunkowe pragnienia i dostarczyła mi wszystkiego, czego oczekuję od tego gatunku.
Dla mnie kwintesencją Cyberpunka jest jego niepowtarzalny klimat – kontrast pomiędzy technologicznym rozwojem a moralnym upadkiem społeczeństwa. W tym świecie rządzą wielkie korporacje i skorumpowani politycy, a ludzie, próbując przetrwać, uciekają się do przekrętów i działalności przestępczej. Andrzej Kwiecień od pierwszych stron wrzuca czytelnika w sam środek tego brutalnego, neonowego świata, w którym obowiązuje jedna podstawowa zasada: „Zjedz, zanim zostaniesz zjedzony”.
Choć fabularnie „Metamorf” może wydawać się znajomy dla fanów gatunku – podobne historie widzieliśmy już w popkulturze – to jednak autorowi udało się nadać tej opowieści świeżości. Stworzone przez niego realia są wyjątkowo sugestywne i wciągające, a dynamiczna akcja sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Znajdziemy tu wszystko, co definiuje Cyberpunk: androidy, zaawansowaną biotechnologię, bezwzględny korporacjonizm, czarny rynek i nieustanną walkę o przetrwanie.
Pod względem tempa narracji książka nie zawodzi. Akcja pędzi do przodu bez chwili wytchnienia, a kolejne wydarzenia zmuszają do przewracania stron w coraz szybszym tempie. Pomimo wykorzystania znanych schematów, historia nie wydaje się wtórna ani przewidywalna – przeciwnie, angażuje i dostarcza solidnej dawki adrenaliny.
Co więcej, Kwiecień świetnie łączy cyberpunkową stylistykę z przystępnym, ale jednocześnie dopracowanym językiem. Miasto Steris, w którym rozgrywa się akcja, śmiało może konkurować z ikonicznymi lokacjami gatunku, takimi jak Los Angeles z „Łowcy Androidów” czy Chiba z „Neuromancera”. Choć „Metamorf” raczej nie zapisze się w historii literatury jako arcydzieło, to dla każdego fana Cyberpunka będzie satysfakcjonującą lekturą, oddającą ducha tego nurtu.
Jeśli szukacie książki, która w pełni oddaje istotę Cyberpunka i zawiera wszystkie charakterystyczne dla niego elementy, trudno o lepszy wybór. A jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z tym gatunkiem, to „Metamorf” może okazać się idealnym punktem startowym. Polecam z całego serca – przede wszystkim jako ktoś, kto od lat kocha ten gatunek i nieustannie poszukuje nowych, wartych uwagi historii.Recenzja była pomocna?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9+